Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Spór o Turów odłożony. Morawiecki: do wyborów w Czechach nie będziemy dyskutować

59
Podziel się:

Rozmowy z Czechami w sprawie kopalni Turów stanęły w martwym punkcie. Po siedemnastu spotkaniach w Pradze, które nie dały rozstrzygnięcia, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rozmowy będą kontynuowane, ale po wyborach w Czechach.

Spór o Turów odłożony. Morawiecki: do wyborów w Czechach nie będziemy dyskutować
Premier na szycie Europejskiej UE - Bałkany Zachodnie w Słowenii (KPRM, KPRM)

- Sądzę, że do wyborów w Republice Czeskiej nie będziemy dyskutować dłużej o Turowie. Zobaczymy, jak przebiegną wybory za kilka dni - powiedział Morawiecki, który tuż przed szczytem UE-Bałkany Zachodnie wziął udział w spotkaniu koordynacyjnym szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej w Lublanie.

Na konferencji prasowej pytany był, czy udało mu się w trakcie tego spotkania porozmawiać z czeskim premierem Andrejem Babiszem o sytuacji wokół kopalni Turów.

- Nie było to przedmiotem rozmów - stwierdził premier.

Zobacz także: Co z Turowem? Piotr Zgorzelski: rząd Morawieckiego leży na łopatkach

Przypomnijmy, że strona czeska wniosła skargę przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów w lutym br. Wnioskowała też o tzw. zastosowanie środka tymczasowego, czyli zakazu wydobycia.

Skargę skierowano w związku z rozbudową kopalni, która zagraża, zdaniem Pragi, dostępowi do wody mieszkańców Liberca uskarżających się także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, odpowiadając na wniosek Czech, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Polski rząd ogłosił, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął rozmowy ze stroną czeską. 20 września TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia.

30 września, po dwóch dniach rozmów w Pradze, polscy negocjatorzy poinformowali, że delegacjom Polski i Czech nie udało się uzgodnić treści porozumienia ws. kopalni węgla brunatnego Turów, które miałoby być później zaakceptowane przez oba rządy.

Wcześniej strona czeska informowała, że wypracowanie takiej umowy umożliwi wycofanie z TSUE skargi przeciwko Polsce dotyczącej funkcjonowania kopalni Turów. To było już kolejne spotkanie polskich i czeskich negocjatorów, a intensywne rozmowy ws. Turowa trwały od czerwca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(59)
Man123
3 lata temu
A do tego czasu placimy dzien w dzien...... stac nas
Jacek
3 lata temu
Oby Czesi nie przelicytowali bo się mogą pomylić.Chcieli dużo a tu będzie niewiadomo ile.Bo Bruksela nie jest tak chętna do rozdawania euro.
***** ***
3 lata temu
Biedni rolnicy, nie dostaną dopłat. Chociaż nie - jeden rolnik Morawiecki na pewno dostanie.
Polak.
3 lata temu
Polska nie zapłaci żadnych kar, postanowienie TSUE jest nieprawomocne.Zostało wydane z naruszeniem traktatów.Czesi chcą likwidacji kopalni i nic z nami nie podpiszą.
Polak.
3 lata temu
Polska nie zapłaci żadnych kar, postanowienie TSUE jest nieprawomocne.Zostało wydane z naruszeniem traktatów.Czesi chcą likwidacji kopalni i nic z nami nie podpiszą.
...
Następna strona