Stanowcza deklaracja europosła KO. Nagle odpowiedź: czy pan jest przytomny?
"Polska nie poprze obecnego kształtu Umowy Unia Europejska - Mercosur" - poinformował europoseł KO Andrzej Halicki. Polityk bardzo szybko doczekał się odpowiedzi ze strony Prawa i Sprawiedliwości.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w piątek ogłosiła w Montevideo zakończenie negocjacji umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a blokiem Mercosur, zrzeszającym Argentynę, Brazylię, Paragwaj, Urugwaj i Boliwię.
Umowa EU-Mercosur budzi emocje
Sprzeciw wobec umowy wyraziły Polska, Francja i Włochy. Niemcy popierają porozumienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzedaje sprzęt elektroniczny za 5 mln zł dziennie - Wojciech Buczkowski w Biznes Klasie
"Polska nie poprze obecnego kształtu Umowy Unia Europejska - Mercosur. Interesy polskich i europejskich rolników oraz wielu innych branż gospodarki UE muszą zostać uwzględnione" - poinformował na platformie X europoseł KO Andrzej Halicki
Polityk KO doczekał się szybko odpowiedzi ze strony PiS.
"Czy pan jest przytomny? Europejska Partia Ludowa, do której należycie wezwała trzy dni temu do sfinalizowania tej umowy!" - tak na platformie X odpisała Halickiemu, posłanka Anna Gembicka, która była ministrem rolnictwa przez dwa tygodnie.
Szczegóły umowy UE z Mercosurem
Umowa, jak przekonuje KE, odpowiada na obawy europejskich rolników. Komisja podaje, że porozumienie wprowadza ograniczenia importu wołowiny, drobiu i cukru, a także umożliwia wstrzymanie importu w przypadku zakłóceń na rynku.
Ograniczenia obronne przewidują, że do UE będzie mogło trafić rocznie 99 tys. ton wołowiny z krajów Mercosur, co stanowi 1,6 proc. całkowitej konsumpcji w Unii. To nie koniec. Ponadto cła na wołowinę zostaną obniżone do 7,5 proc., ale nie zniesione. Ograniczenia dotyczą także drobiu i cukru.
Porozumienie zakłada też mechanizm pozwalający na wstrzymanie importu produktów rolnych w przypadku zakłóceń na rynku europejskim. Zwolnienia z ceł i kwot na produkty rolne z krajów Mercosur będą wchodzić w życie stopniowo w ciągu siedmiu lat.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski ponownie zadeklarował sprzeciw wobec umowy Unii Europejskiej z krajami Mercosuru. Wskazał, że jego stanowisko podyktowane jest bezpieczeństwem żywnościowym konsumentów oraz ochroną polskiego sektora rolnego.
Minister podkreślił, że priorytetem całego rządu, zgodnie z uchwałą Radę Ministrów, podjętą jeszcze w listopadzie, a także "jego osobistą troską" pozostaje bezpieczeństwo żywnościowe Polaków, dobro konsumentów oraz utrzymanie gwarancji ochrony dla polskiego sektora rolnego.