Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Stopy procentowe NBP. Podwyżki rat kredytów nie teraz, ale za trzy lata

30
Podziel się:

Stopy procentowe pozostały na dotychczasowym poziomie. Rada Polityki Pieniężnej wkroczyła w drugą pięćdziesiątkę comiesięcznych spotkań, na których nie podejmuje decyzji o zmianie. Odetchnąć mogą ci, którzy spłacają kredyty. Raty zostaną bez zmian. I to jeszcze może trwać nawet trzy lata.

Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny pozostawiła stopy procentowe bez zmian
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny pozostawiła stopy procentowe bez zmian (East News, Jacek Domiński/Reporter)

Stopy procentowe pozostaną bez zmian. Po dwudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła to samo, co postanawia już od 51 miesięcy. Na conajmniej miesiąc spłacający kredyty mogą odetchnąć - raty pozostaną bez zmian.

- Wczorajsze wstępne dane inflacyjne za maj, które pokazały niższy od oczekiwań wzrost cen w Polsce zdejmują z Rady jakąkolwiek presję na korygowanie swojego stanowiska - twierdzi Marcin Kiepas, analityk Tickmill.

Stopy są zależne od inflacji, a ta choć przyśpieszyła, to wciąż jest w celu inflacyjnym banku centralnego, czyli widełkach 1,5-3,5 proc. Gdyby ceny, nie daj Boże, przyśpieszyły, to rada nie zawaha się użyć swojej przeciwinflacyjnej broni i stopy podniesie.

Zobacz też: Prezes mBanku szczerze o "frankowiczach"

Najnowsze analizy resortu finansów wskazują, że ten moment nadejdzie, ale nie tak zaraz. Średnioroczna inflacja konsumencka wyniesie 1,8 proc. w tym roku, a następnie przyspieszy do 2,5 proc. w latach 2020-2022 - prognozuje ministerstwo. Stopa procentowa NBP ma według tych szacunków wzrosnąć dopiero w 2022 r. Wtedy pójdzie w górę o 0,6 pkt. proc.

Spłacający kredyty powinni już zacząć się przygotowywać na cięższe czasy, a ci, którzy kredyty biorą teraz, wziąć pod uwagę, że za trzy lata rata będzie wyższa niż obecnie. Przy kredycie na 200 tys. zł, 0,6 pkt. proc. różnicy będzie oznaczać ratę wyższą o około 100 zł miesięcznie.

- Z wnioskami lepiej się wstrzymać do kolejnego miesiąca, kiedy będzie gotowa nowa projekcja makroekonomiczna. Zaognienie wojen handlowych i słabe odczyty wskaźników gospodarczych z Chin, USA i strefy euro nakazują ostrożność w kształtowaniu polityki pieniężnej - twierdzi Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Podczas majowego posiedzenia część członków rady nie wykluczała rozważenie podwyżki w kolejnych kwartałach, jeśli "działania fiskalne, potencjalny wzrost dynamiki płac, lub ewentualny wzrost cen energii przyczyniłyby się do wyraźnego wzrostu inflacji" - tak wynika z zapisków (tzw. minutes) z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski 30 maja.

Na posiedzeniu rady zwracano jednak uwagę, że "częściowo do wzrostu inflacji przyczynił się wzrost cen paliw i żywności, wynikający w znacznym stopniu z wyższych cen ropy naftowej na rynkach światowych oraz skutków zmniejszenia podaży wieprzowiny w Chinach, a także negatywnego oddziaływania zeszłorocznej suszyna ceny niektórych warzyw, a więc czynników pozostających poza kontrolą polityki pieniężnej". A to czynniki, na które polityka stóp NBP nie ma większego wpływu.

Decyzja RPP utrzyma główną stopę referencyjną na poziomie 1,5 proc. Od niej zależy pośrednio stawka WIBOR, która wpływa na oprocentowanie kredytów w bankach. Oprócz stopy referencyjnej nic nie zmieniło się też w przypadku stopy lombardowej (2,5 proc.), stopy depozytowej (0,5 proc.) i stopy redyskonta weksli (1,75 proc.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(30)
pesymista
5 lata temu
jak na innym forum pisałem tak tutaj przekleje " oj stopy bedą trzymać się na poziomie takim jakiś czas, bo mało kto chce się pozbyć tanich kredytów i żeby podtrzymać popyt trzeba utrzymać stopy, poza tym dla ludzi pracujących w bankach (prezesów dyr itp) czy politycznie ustawionych lepiej jest przetrzymać bańkę ile się da by w odpowiedniej chwili się wycofać i zarobić ponadprzeciętny zysk na "krótkiej", Bańka powinna pęknąć 2 lata temu, teraz niby wszystko fajnie ale dorzućmy do tego rozdawnictwo pieniędzy, przyszłe chęci dobrowolnych ubezpieczeń emerytalnych (czy zawsze będą dobrowolne? ) i jak ktoś zdecyduje na nagły wzrost stóp i zacznie się dziać źle, to i 1 mil (czy ile Ich tam jest) Ukrainców wyjedzie do Niemiec, wraz z Polakami młodymi jeszcze bez rodziny którzy sa filarem (lub by byli filarem) Polski i zacznie zarabiać dla siebie i dla obcego Państwa a tu będzie bieda jak teraz na Ukrainie. no niestety w pewnym momencie będzie słabo ale mimo tego każdy mówi że będzie spoko i kryzys nie nastąpi no bo nic na to nie wskazuje..."
burak2
5 lata temu
Tylko przejadac przepijac,bawic sie nie oszedzać,itak cię okradną
ABWX
5 lata temu
A kiedy w Polsce była inflacja chyba przed wejściem do Unii, a ciągłym rozliczaniem się w ramach RWPG(1954-2004 przez 50 lat), a potem to już tylko deflacja, ceny w górę, podatki w górę, a zarobki stop....!!!! No jak w Szwajcarii!
ja
5 lata temu
Bankierzy niskimi stopami procentowymi hodują dłużników, którzy biorą kredyty na potęgę. Potem stopy podniosą i wszytko im zabiorą. Gdy nie mamy pieniędzy na coś, tzn. że nas nie stać. Problemem nie jest pożyczka, lichwiarze czy windykatorzy i komornicy, tylko brak dochodów pożyczkobiorcy i nadmierne wydatki. Nie rozwiąże tego problemu kolejny dług. To także oznacza, że nie umieliśmy oszczędzać. Więc jak po wzięciu kredytu będzie? Nagle nauczymy się oszczędzać? Branie kredytów przez ludzi ze złymi nawykami prowadzi ich potem do problemów. Zobaczcie sobie ksią,zke „Emeryt,ura nie jest Ci potzrebna” Jest o zarządzaniu pieniędzmi, Żeby ludzie nauczyli się zarządzać ograniczonymi zasobami (pieniędzmi), skutecznego oszczędzania i inwestowania, by zbudować majątek a nawet finansową wolność.
putiti
5 lata temu
Beznadziejna decyzja
...
Następna strona