Szalona propozycja francuskiego premiera. Zawieszenie świąt ma pomóc kasie państwa
Szef francuskiego rządu François Bayrou przedstawił we wtorek kompleksowy plan oszczędności budżetowych opiewający na kwotę około 44 mld euro. Plan zakłada zamrożenie wydatków publicznych w 2026 roku oraz likwidację dwóch dni wolnych od pracy. Opozycja ostro skrytykowała projekt, a Marine Le Pen zagroziła wotum nieufności wobec rządu.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Bayrou zaprezentował długo oczekiwany pakiet działań naprawczych dla finansów publicznych, mających na celu ograniczenie pogłębiającego się deficytu budżetowego. Premier ostrzegł, że Francja znajduje się "na ostatniej stacji przed urwiskiem, przed zmiażdżeniem przez dług publiczny" i podkreślił, że kraj "uzależnił się od wydatków publicznych".
Zgodnie z przewidywaniami, szef rządu zdecydował się na zamrożenie wydatków publicznych w budżecie na przyszły rok - nie będą one zwiększane ani dostosowywane do poziomu inflacji. Premier wyjaśnił, że "jest to rok, w którym nie zwiększa się ani świadczeń, ani progów podatkowych, gdy wysokość emerytur będzie dokładnie taka sama jak w 2025 roku, dla każdego emeryta".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanim zaufasz ChatGPT, zobacz jak działa polski Bielik - Sebastian Kondracki w Biznes Klasie
Cięcia w wydatkach i zwiększenie dochodów
Ograniczenie wydatków państwa oraz środków przekazywanych samorządom lokalnym ma przynieść łącznie 21 mld euro oszczędności. Zamrożenie świadczeń socjalnych i progów podatkowych ma wygenerować dodatkowe 7,1 mld euro. Znacząco zmniejszone zostaną nakłady na ochronę zdrowia - aż o połowę, z 10 mld euro do 5 mld euro. Rząd planuje m.in. ograniczyć refundację leków niezwiązanych z przewlekłymi chorobami oraz zintensyfikować walkę z nadużyciami w wykorzystywaniu zwolnień lekarskich.
Premier zaproponował również działania mające na celu zmniejszenie liczby pracowników administracji publicznej. Zapowiedział, że jeden na trzy etaty zwalniane przez urzędników odchodzących na emeryturę nie zostanie obsadzony. Plan przewiduje także redukcję liczby agencji rządowych poprzez ich łączenie lub likwidację. Szacuje się, że liczba etatów w administracji publicznej zmniejszy się o około 3 tysiące.
Bayrou zapowiedział nowe negocjacje z partnerami społecznymi dotyczące świadczeń dla osób bezrobotnych oraz prace nad wprowadzeniem "solidarnego wkładu" od osób najzamożniejszych, choć nie sprecyzował szczegółów tego rozwiązania. Lewicowa opozycja od dłuższego czasu domaga się opodatkowania największych fortun.
Kontrowersyjne propozycje i reakcje opozycji
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów planu jest propozycja zniesienia dwóch dni wolnych od pracy: Poniedziałku Wielkanocnego oraz 8 maja (Dzień Zwycięstwa). Premier argumentował, że maj stał się miesiącem przepełnionym dniami wolnymi, a ich likwidacja przyniesie gospodarce dodatkowe 4,2 mld euro. Francja ma obecnie 11 dni wolnych od pracy w roku, podczas gdy Wielka Brytania ma ich 8.
Ta propozycja wywołała natychmiastowy sprzeciw opozycji. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) określiło ją jako "prowokację" i "atak na naszą historię i nasze korzenie". Marine Le Pen, szefowa frakcji parlamentarnej RN, oświadczyła, że jeśli Bayrou nie zrewiduje przedstawionego planu oszczędności, jej partia zagłosuje za wotum nieufności wobec rządu.
Boris Vallaud, przewodniczący parlamentarnej frakcji Partii Socjalistycznej, ocenił proponowany przez Bayrou budżet jako "okrutny i nie do zaakceptowania". Mujtaba Rahman, dyrektor zarządzający na Europę w firmie konsultingowej Eurasia Group, nazwał ogłoszenia Bayrou "ruchem kamikadze", sugerując, że premier "próbuje odejść w glorii chwały, mówiąc podzielonemu parlamentowi i krajowi, co należy zrobić, by Francja wyszła z fiskalnego bałaganu, doskonale wiedząc, że te środki nie mają szans na wdrożenie".
W swoim wystąpieniu premier apelował do partii politycznych o udoskonalanie planu budżetowego, obiecując, że "wszystkie pomysły zostaną przeanalizowane". Jednocześnie przyznał, że zdaje sobie sprawę z ryzyka politycznego: "Doskonale znamy zagrożenia, ale mamy obowiązek i pragnienie przezwyciężenia tych przeszkód w interesie narodowym".
Deficyt budżetowy Francji w bieżącym roku osiągnie poziom 5,8 proc. PKB, co stanowi trzeci najgorszy wynik w Unii Europejskiej po Rumunii i Polsce. Rząd zamierza zmniejszyć go do 4,6 proc. PKB do końca 2026 roku, a docelowo osiągnąć poziom 3 proc. PKB do końca 2029 roku. Analitycy Barclays w niedawnej nocie wyrazili jednak wątpliwości co do realizacji celu na 2026 rok, określając go jako "nieosiągalny" w obecnych warunkach politycznych.
W Polsce w 2025 r. będzie 14 ustawowo wolnych dni od pracy. Ponadto dwa święta wypadają w soboty. W sumie, uwzględniając weekendy, w tym roku będzie 116 dni wolnych od pracy.