Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

Te fotoradary mogą nic nie zarobić. Nowe, nie włączone, a kierowcy już zwolnili

9
Podziel się:

Kontrowersyjne, bo zdaniem wielu szpecące most Poniatowskiego w Warszawie, fotoradary straszą też kierowców. Według Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie liczba przekraczających prędkość spadła o 50 proc.

Te fotoradary mogą nic nie zarobić. Nowe, nie włączone, a kierowcy już zwolnili
Odsetek przekraczających prędkość z 84 proc. w 2018 r. spadł dzięki instalacji fotoradarów do 42 proc. (East News, ZOFIA BAZAK)

Żółte słupy zaczęły spełniać swoje zadanie, zanim je jeszcze włączono. ZDM sprawdził to, przeprowadzając pomiary prędkości na moście, identyczne z tymi z roku 2018.

Co się okazało? W 2018 r. z 47,5 tys. kierowców jadących mostem Poniatowskiego w obu kierunkach, ok. 40 tys. przekroczyło prędkość. Jakież było zdziwienie pracowników ZDM, gdy okazało się, że w nowych badaniach prędkość przekroczyło zaledwie 19 tys. kierowców z niecałych 45,5 tys.

Zobacz także: Nowy system kontroli prędkości. Przed tym nie uciekniesz

Różnica jest potężna. Odsetek przekraczających prędkość z 84 proc. w 2018 r. spadł dzięki instalacji fotoradarów do 42 proc. Żółte słupy jeszcze bardziej podziałały na najbardziej rozpędzonych piratów drogowych.

W poprzednich badaniach o ponad 50 km/h na godzinę prędkość w ciągu doby przekroczyło 370 kierowców. Kilka dni temu zrobiło to tylko 16 kierowców. To oczywiście nadal za dużo, ale zmiana jest ogromna, o czym jasno daje znać na Twitterze ZDM.

Nie wiadomo, kiedy radary zostaną wreszcie włączone. Urządzenie nie są nadzorowane przez miasto, bo zmieniło się prawo w tej materii. Dlatego obsługuje je firma CANARD, którą musi otrzymać decyzję Generalnego Inspektoraty Transportu Drogowego. Dopiero pozytywna decyzja pozwoli je uruchomić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
Bob
3 lata temu
Fotoradary nie są od zarabiania kasy.
iti
3 lata temu
Żólty słup to mi się kojarzy z morawieckim - miłośnikem ryżu i słupem władców marionetek z obcych banków...
Polak
3 lata temu
Czy 84% kierowców było psychicznie chorych? Czy 370 kierowców przekraczających o ponad 50 km/h spowodowało na tym odcinku rzeź? Może zastanowić się nad ustawianiem sensownych ograniczeń prędkości, a nie cieszyć się, że ludzie przestraszyli się żółtego słupa? Wariatów trzeba dyscyplinować, ale niemądre przepisy przekraczają też niewariaci. No chyba, że chodzi, jak zwykle o kasę?
eh eh
3 lata temu
Swietny tytul po prostu... Fotoradary maja spowodowac, ze bedzie BEZPIECZNIEJ, nie DLA KASY. Jesli kierowcy jezdza wolniej to znaczy ze JUZ DZIALAJA TAK JAK POWINNY.
Rumpek
3 lata temu
Lubię ciapnąć sprayem olejowym na te szybki. Nikt mi nic nie zrobi bo nie niszczę tylko ‚konserwuje’. Nic dosłownie nic nie widać na zdjęciach wykonanych przez naolejone obiektywy.