Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PCK wysłał pomoc dla powodzian w Dreźnie

0
Podziel się:

Dolnośląski PCK nie prowadził specjalnej zbiórki, wysłany sprzęt pochodził z magazynów organizacji

Drezno
Drezno (PAP/EPA)

Osuszacze, koce oraz kuchenki gazowe znalazły się w transporcie pomocy humanitarnej, który wysłał z Wrocławia dolnośląski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża.

Jak powiedział dyrektor Dolnośląskiego Zarządu Okręgowego PCK Jerzy Gierczak, transport z pomocą dla Drezna został wysłany na prośbę Niemieckiego Czerwonego Krzyża landu Saksonia. _ Niemcy dokładnie wskazali, czego potrzebują. Wysłaliśmy 40 osuszaczy, kalosze, koce, śpiwory i kuchenki gazowe _ - powiedział Gierczak.

Dolnośląski PCK nie prowadził specjalnej zbiórki, wysłany sprzęt pochodził z magazynów organizacji, gdzie jest gromadzony na wypadek klęsk żywiołowych.

Zobacz skutki powódzi na południu i wschodzie Niemiec

W Niemczech stale rośnie poziom wody w Łabie i jej dopływach, zagrażając stolicy Saksonii Dreznu, Halle nad Soławą i innym miastom na wschodzie Niemiec.

W Dreźnie stan wody w Łabie podniósł się w środę do 8,43 metrów. Z zagrożonej zalaniem dzielnicy Gohlis ewakuowano 660 osób. Rzecznik miasta powiedział, że nie można wykluczyć dalszych ewakuacji ze wschodniej części miasta.

Czytaj więcej w Money.pl
Przez zaniedbania grozi nam powtórka z powodzi tysiąclecia Wylewy rzek kosztowały nas sześciokrotnie więcej niż wydaliśmy na wały i śluzy. Opóźnienia w budowie zabezpieczeń sięgają nawet 7 lat.
Miasta jak wymarłe. Kulminacyjna fala... Już wczoraj woda wlała się do kilku dzielnic, które wcześniej ewakuowano. Dziś przelała się przez ściany ochronne.
Ewakuacja w Niemczech. Nadciąga fala kulminacyjna 30 tysięcy osób musiało opuścić domy w mieście Halle. Płynąca tam Soława osiągnęła poziom, jakiego nie notowano od 400 lat.
Fala w Budapeszcie ma być rekordowa Władze są przygotowane na zmobilizowanie na wypadek konieczności walki z powodzią 3600 policjantów i ok. 8 tys. żołnierzy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)