Według władz autonomicznej, gruzińskiej republiki Adżarii o 200 procent wzrosła liczba turystów wypoczywających nad Morzem Czarnym, w porównaniu do danych z sierpnia ubiegłego roku.
Po raz pierwszyod wybuchu wojny gruzińsko-rosyjskiej o Osetię Południową, czarnomorskie kurorty Gruzji odwiedzają większe, zorganizowane grupy turystów z krajów Unii Europejskiej, w tym z Polski.
Sezon turystyczny w Batumi stolicy Adżarii rozpoczął się 1 lipca i potrwa do 15 września. Według danych przekazanych przez właścicieli hoteli i pensjonatów - do tej pory Batumi i najbliższe okolice odwiedziło już prawie pół miliona turystów. Do zakończenia sezonu liczba ta ma sięgnąć miliona.
Gruzini nastawiają się przede wszystkim na gości z krajów sąsiednich: Turcji, Armenii, Ukrainy i Iranu. W Batumi odrestaurowano starą część miasta. Wybudowano centra rehabilitacyjne i nowy park rozrywki.
Czarnomorskie wybrzeże Gruzji znajduje się pod specjalną opieką prezydenta Micheila Saakaszwilego, który twierdzi, że to - _ najdynamiczniej rozwijający się region w całym basenie Morza Czarnego _. Niemal co tydzień prezydent osobiście otwiera nowe hotele i centra rozrywki.