Zakłada on wzrost gospodarczy na poziomie 0,6 proc., ożywienie inwestycji, eksportu i turystyki.
Rząd w Atenach liczy też na uzyskanie w przyszłym roku pierwotnej nadwyżki budżetowej, czyli przewagi dochodów państwa nad jego wydatkami bez uwzględniania kosztów obsługi zadłużenia, na poziomie 1,6 proc.
Jak powiedział wiceminister finansów Kristos Staikuras, _ od tego roku wyrzeczenia zaczęły przynosić owoce i pojawiły się pierwsze oznaki wyjścia z kryzysu _. Ostatnie trzy lata były dla kraju bardzo bolesne z powodu _ bezprecedensowego poziomu bezrobocia _ - mówił wiceminister. W tym roku gospodarka grecka ma według przewidywać skurczyć się o 4 procent.
Projekt budżetu przewiduje w 2014 roku deficyt budżetowy na poziomie 2,4 proc. PKB. Na astronomicznym poziomie pozostaje dług publiczny, który ma wynieść w przyszłym roku 174,5 proc. PKB. We wrześniu premier Grecji Antonis Samaras również zapowiadał, że kraj wyjdzie z recesji w 2014 roku, a do 2020 roku gospodarka wróci do poziomu sprzed kryzysu.
Od 2008 roku Grecja przeżyła spadek gospodarczy na poziomie 23 proc. PKB. Otrzymała dwa pakiety pożyczek od strefy euro, MFW i Europejskiego Banku Centralnego w łącznej wysokości ok. 240 mld euro.
Czytaj więcej w Money.pl