Premier Węgier Viktor Orban wyraził gotowość do ustępstw w celu osiągnięcia porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską w sprawie nowego kredytu wysokości 15-20 miliardów euro.
- _ Teraz zależy już tylko od MFW i UE, kiedy można będzie zawrzeć porozumienie kredytowe _ - oświadczył Orban w państwowym radiu. Jednocześnie potwierdził, że jego rząd jest gotów zrezygnować z zakwestionowanego przez MFW i UE planu połączenia węgierskiego banku narodowego (MNB) z nadzorem rynku finansowego (PSZAF).
Agencja dpa podkreśla, że Węgry mają obecnie duże trudności z obsługą zadłużenia i że _ bez nowego kredytu MFW i UE krajowi grozi bankructwo _. Fundusz i Unia zażądały od Budapesztu wycofania uchwalonej właśnie ustawy o banku emisyjnym, czyniąc z tego warunek rozpoczęcia negocjacji w sprawie kredytu dla Węgier. Zdaniem MFW i UE ustawa ta umożliwia niedopuszczalne wpływanie przez rząd na politykę personalną i finansową banku emisyjnego.
Nowa ustawa o węgierskim banku centralnym m.in. odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament.
We wtorek Komisja Europejska otworzyła wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE w sprawie ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.
W najbliższy wtorek Orban ma się spotkać w Brukseli z przewodniczącym KE Jose Manuelem Barroso. W dzisiejszej wypowiedzi dla radia szef węgierskiego rządu nie wykluczył, że już podczas tego spotkania może dojść do osiągnięcia _ politycznego porozumienia _ w sprawie zakwestionowanych ustaw.
O sytuacji Węgier czytaj w Money.pl | |
---|---|
Węgry to Grecja 2012 roku Prof. Stanisław Gomułka mówi o tym, czy złoty jest skazany przez forinta? | |
Widmo sankcji padło na Węgry. Wystraszyli się _ Węgry pozostają gotowe do kontynuowania konsultacji na temat wszystkich kwestii podniesionych przez KE _- głosi komunikat. | |
Spalili flagę Unii, bo "wypowiedziała im wojnę" Węgierska nacjonalistyczna partia Jobbik uznała stanowisko Unii Europejskiej za równoznaczne z wypowiedzeniem wojny Węgrom. |