Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płaca minimalna w Niemczech to "przejaw protekcjonizmu"

0
Podziel się:

Państwa członkowskie Unii Europejskiej nie mogą sobie nawzajem narzucać standardów socjalnych - uważa minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak.

Płaca minimalna w Niemczech to "przejaw protekcjonizmu"
(Stanisław Kowalczyk / East News)

Państwa członkowskie Unii Europejskiej nie mogą sobie nawzajem narzucać standardów socjalnych. Zwróciła na to uwagę minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak (na zdjęciu), nawiązując do niemieckich przepisów o płacy minimalnej.

Szefowa resortu została zapytana o ten problem przy okazji konferencji pod hasłem "Agenda socjalna dla transportu", która została zorganizowana w Brukseli.

W rozmowie z dziennikarzami minister przyznała, że niemieckie regulacje są przejawem protekcjonizmu. Jak dodała, w ten sposób narzuca się "standardy socjalne innym państwom, na które one z jakichś powodów nie mogą się zdecydować".

Minister Wasiak podkreśliła, że to Polska powinna decydować o płacy minimalnej w Polsce i nie powinno być to efektem polityki innego państwa europejskiego.

Komisja Europejska w połowie maja wszczęła przeciwko Niemcom procedurę naruszenia unijnego prawa właśnie w sprawie przepisów o płacy minimalnej. Chodzi o ustawę, zgodnie z którą zagraniczni przewoźnicy, przejeżdżający przez Niemcy, powinni otrzymywać co najmniej 8,5 euro za godzinę pracy. Zdaniem Brukseli, niemieckie regulacje łamią zasady obowiązujące na jednolitym rynku. Rząd w Berlinie ma dwa miesiące na odpowiedź.

Zobacz, jak płaca minimalna w Niemczech może się na nas odbić:

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)