Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Polscy producenci jaj chcą znowu stosować formaldehyd, bo salmonella utrudnia ekspansję na Zachód

35
Podziel się:

W tym roku zakażeń salmonellą może być najwięcej od dziesięciu lat. Tylko w lipcu takich przypadków odnotowano aż 1087.

Polscy producenci jaj chcą znowu stosować formaldehyd, bo salmonella utrudnia ekspansję na Zachód

Afera jajeczna na Zachodzie to duża szansa dla polskich drobiarzy na wejście w miejsce producentów jaj z Belgii czy Holandii, ale problemem jest szybko rosnąca liczna przypadków salmonelli w Polsce. Producenci jaj domagają się więc przywrócenia w procesie produkcji jaj rakotwórczego formaldehydu, który od roku jest zakazany.

Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", w tym roku zakażeń salmonellą może być najwięcej od dziesięciu lat. Tylko w lipcu takich przypadków odnotowano aż 1087.

Salmonella w polskich jajach to jednak nie tylko problem rodzimych konsumentów. Przed polskimi producentami jaj i drobiu coraz częściej napływają alarmy do RASFF, unijnego systemu wczesnego ostrzegania.

Polska już teraz jest liderem w Unii Europejskiej pod względem produkcji mięsa drobiowego. Jest też jednym z największych producentów jaj, ale ich eksport gwałtownie spada - aż o 26 proc. w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku.

Wielka afera z zanieczyszczonymi jajami, jaka w ostatnim czasie wybuchła w Niemczech i Holandii, a potem rozlała się po 12 krajach unijnych, to wielka szansa dla polskich producentów jaj, którzy mogą skorzystać na kłopotach ich konkurentów głównie z Holandii i Belgii.

Wideo: Afera jajeczna. Lokale wycofują jaja z Oldaru

Rodzimi drobiarze zdają sobie sprawę, że ich szanse ekspansji zagranicznej może pokrzyżować rosnący problem salmonelli. Dlatego Krajowa Rada Drobiarstwa - Izba Gospodarcza (KRD-IG) zwróciła się do Ministerstwa Rolnictwa, by przywrócić stosowanie formaldehydu jako środka zwalczającego salmonellę przy produkcji pasz.

Trujący i rakotwórczy formaldehyd, przed którym ostatnio straszą głównie telewizyjne reklamy farb do ścian, został zakazany w Polsce w połowie 2016 roku. Stracił wówczas status środka biobójczego.

Choć Bruksela decyzję o stosowaniu formaldehydu pozostawia krajom członkowskim, prawie w całej Unii środka tego się nie stosuje. Jak informuje "DGP", stosowany jest jednak powszechnie w Rosji, na Białorusi i na Ukrainie, a także w Azji i Ameryce.

W Brukseli toczy się obecnie dyskusja o przywróceniu formaldehydu jako środka do produkcji pasz. To właśnie skłoniło KRD-IG do poruszenia tej kwestii w piśmie do resortu rolnictwa. KRD-IG przekonuje, że formaldehyd jest najskuteczniejszym środkiem zwalczającym salmonellę na etapie produkcji pasz, a jednocześnie jest bezpieczny.

Jak pisze gazeta, Ministerstwo Rolnictwa nie jest skłonne pójść na rękę polskim drobiarzom. Tym bardziej, że przywrócenie stosowania formaldehydu negatywnie zaopiniował Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach i Instytut Zootechniki w Krakowie.

wiadomości
gospodarka
unia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
Antypis
6 lat temu
Kiedy sól wypadowa wróci na półki?
Piotr
6 lat temu
Co to? Mają nadprodukcję? Podobno na rynku krajowym jest taki popyt, że nie nadążają, a tutaj czytamy, że chcą wejść mocniej na rynki zachodnie? To jaki jest w końcu powód tak wysokich cen jaj w sklepach?
Leon
6 lat temu
Wszędzie n aświecie sobie z tym radza bo kury żyją w czystych warunkach?
xyz
6 lat temu
Czyli chcą leczyć dżumę cholerą. Fajnie. To jakich marek mam nie kupować?
Konsument
6 lat temu
A nie prościej sterylizować jaja lampami UV? Tańsze, bezpieczniejsze i nie mniej skuteczne
...
Następna strona