Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski obiecuje 300 miliardów. Unia zapłaci?

0
Podziel się:

Trwają negocjacje nad budżetem wspólnoty. PO wraca do haseł z kampanii wyborczej.

Sikorski obiecuje 300 miliardów. Unia zapłaci?
(PAP/Rafał Guz)

Skrajnie trudne, ale nadal wyobrażalne - w ten sposób szef MSZ Radosław Sikorski ocenił szanse uzyskania przez Polskę do 2020 roku z unijnej kasy obiecywanych przez PO w kampanii wyborczej 300 mld zł.

Dokument zwany schematem negocjacyjnym (z ang. negotiating box), podsumowujący efekty dotychczasowych negocjacji nowego wieloletniego budżetu UE, został we wtorek wieczorem wysłany do stolic państw unijnych. Jest on o tyle korzystny dla naszego kraju, że zniknął limit, iż państwo nie może dostać więcej funduszy spójności niż obecnie. Jednak źródła unijne przestrzegają przez zbytnim entuzjazmem, bo mają się pojawić inne hamulce powstrzymujące zwiększanie budżetu.

Sikorski stwierdził w czwartkowej rozmowie z dziennikarzami w Warszawie, że usunięcie limitu dotyczącego funduszy spójności to efekt skutecznej akcji dyplomatycznej polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Odnosząc się do zapowiadanych innych hamulców dotyczących budżetu oświadczył, że negocjacje nowej perspektywy finansowej będą bardzo trudne.

Przypomniał też, że PO obiecała w kampanii wyborczej uzyskanie 300 mld zł z unijnej kasy do 2020 r. - _ To jest nadal wyobrażalne, będzie skrajnie trudne i dlatego tak intensywnie działamy na rzecz nowego budżetu _ - podkreślił Sikorski.

Jak relacjonował, w środę rozmawiał o tym z goszczącym w Polsce ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Williamem Haguem. Zauważył, że Londyn to drugi największy płatnik netto (więcej wpłaca niż otrzymuje z unijnej kasy), ale ma też olbrzymi rabat brytyjski (obniżenie wysokości składki wpłacanej przez Wielką Brytanię do kasy Unii Europejskiej), do którego z kolei Polska jest jednym z największych płatników.

_ - W interesie Europy jest, aby te negocjacje zakończyły się jeszcze w tym roku podczas prezydencji cypryjskiej, po to, aby stworzyć taką kotwicę. Usunąć jeden z elementów niepewności co do gospodarki i finansów Europy _ - oświadczył Sikorski.

Zarówno KE, jak i cypryjska prezydencja wierzą, że porozumienie polityczne przywódców unijnych w tej sprawie uda się osiągnąć już na nadzwyczajnym szczycie 22-23 listopada. A do końca roku - także z Parlamentem Europejskim. Ten kalendarz leży też w interesie największego płatnika do unijnej kasy, czyli Niemiec - wskazują różne źródła - bo Berlin chce zakończyć ten delikatny temat, zanim na dobre ruszy kampania przed przyszłorocznymi niemieckimi wyborami parlamentarnymi.

Czytaj więcej w Money.pl
"Minister wypadł doskonale". Kogo chwalą? Radosław Sikorski opowiedział się wczoraj za reformą unijnych traktatów, zastrzegając, że najpierw trzeba rozwiązać aktualne problemy obywateli UE.
To oni najbardziej rozczarowali Unię Europejską Celem miało być zbliżenie do UE i jej standardów sześciu wschodnich sąsiadów. Mieli na to trzy lata. Co przez ten czas robili?
Polska zyskała sojusznika. Zdobędą pieniądze? Będziemy wspólnie koordynować stanowisko w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi UE - zapewniali po spotkaniu w Bratysławie ministrowie spraw zagranicznych obu krajów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)