Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strefa euro gotowa wypłacić Grecji kolejną transzę pomocy

0
Podziel się:

Ministrowie finansów strefy euro zebrani w Brukseli podjęli decyzję w sprawie gigantycznego pakietu pomocowego.

Strefa euro gotowa wypłacić Grecji kolejną transzę pomocy
(PAP/EPA)

Ministrowie finansów strefy euro zebrani w Brukseli dali zielone światło do wypłacenia Grecji kolejnej wielomiliardowej transzy pakietu ratunkowego, potrzebnej pilnie, by uniknąć ogłoszenia niewypłacalności kraju - podały źródła dyplomatyczne.

Decyzja zapadła w ślad za raportem trojki (Europejski Bank Centralny, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska)
, która oceniła, że mimo wielu zastrzeżeń międzynarodowych kredytodawców Grecja spełniła wymagane warunki wypłacenia pomocy, która jest częścią pierwszego programu ratunkowego przyjętego w ub.r.

Inspektorzy trojki zarekomendowali przekazanie Grecji kolejnej transzy "tak szybko, jak to możliwe, kiedy tylko nabiorą formy prawnej uzgodnione uprzednio posunięcia w zakresie konsolidacji fiskalnej, prywatyzacji i reformy rynku pracy, które ogłosił rząd" - głosi projekt raportu, który w czwartek wyciekł do mediów.

Decyzja dotyczy unijnej części pomocy, czyli ok. 5,8 mld euro; na wypłatę reszty, czyli ok. 2,2 mld euro zgodę musi jeszcze wyrazić MFW.

Według agencji dpa w trojce nie ma ostatecznego porozumienia co do długofalowej zdolności Grecji do obsługi zadłużenia i redukcji greckiego długu, co będzie oznaczać dla wierzycieli konieczność zrezygnowania z części roszczeń. Sprawy te będą rozstrzygane na najbliższych szczytach strefy euro: w niedzielę i w środę. Dyskusje dotyczą tego, jak duże mają być straty dla inwestorów posiadających greckie obligacje (ponad 21 proc. już uzgodnione w lipcu) i czy te straty powinny mieć charakter dobrowolny czy obowiązkowy. Niemcy, jak podają źródła, uważają, że ten tzw. haircut powinien wynieść nawet 50 proc. Francja, której banki posiadają najwięcej greckich obligacji, jest temu niechętna.

źródło: BIS Quarterly Review

Ministrowie eurogrupy spotkali się w Brukseli, by przygotować nadchodzące szczyty (w niedzielę szczyt eurogrupy będzie poprzedzony szczytem całej UE w gronie 27 szefów państw i rządów, w tym premiera Donalda Tuska)
. Przygotowania będą kontynuowane jutro w gronie ministrów finansów państw UE (tzw. Ecofin) oraz ministrów ds. europejskich, z planowanym udziałem przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya oraz szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Poza decyzjami dotyczącymi Grecji, od przywódców strefy euro oczekuje się kilku innych rozstrzygnięć: po pierwsze w sprawie wzmocnienia funduszu ratunkowego strefy euro (EFSF), opiewającego obecnie na 440 mld euro, tak by mógł on przychodzić z pomocą takim krajom jak Hiszpania czy Włochy. Mowa o zwiększeniu EFSF nawet do 1-2 bln euro poprzez tzw. lewarowanie, czyli zwiększanie możliwości kapitałowych funduszu bez zwiększenia jego środków z kasy państw strefy euro. Ponadto przywódcy mają ustalić reguły dokapitalizowania europejskich banków, aby spełniały wyższy wymóg wskaźnika płynności i by mogły zdać nowe ostrzejsze testy wytrzymałości.

Grecy płacą za długi sprzed lat

Od trzeciego kwartału 2008 roku, gdy gospodarka światowa znalazła się w największym kryzysie od początku lat 30. ubiegłego wieku, zadłużenie Grecji wzrosło z niecałych 250 do 340 mld euro, czyli o nieco ponad 33 procent. Przykładowo w tym czasie długi Irlandii zwiększyły się o prawie 124 proc., Hiszpanii o ponad 70 proc., a średnia unijna wyniosła ponad 31 procent. Dla porównania dla Polski było to 26 procent.

I choć w latach 2008-2010 relacja długu do PKB w Grecji zwiększyła się z prawie 111 do niemal 143 procent, to było to w dużym stopniu efektem kurczenia się gospodarki o odpowiednio 2,3 proc. w 2009 roku i 4,4 proc. w 2010 roku.

Wcześniej - od 1994 roku - grecki dług publiczny oscylował jednak w okolicach 100 proc. w stosunku do PKB, dzięki temu, że w tym czasie gospodarka urosła o ponad 80 procent.

źródło: MFW

Grecy swoje kłopoty zadłużeniowe w największym stopniu zawdzięczają rządom z lat. 80. i początku 90., gdy zadłużenie do PKB wzrosło z 20 proc. w 1980 roku do ponad 100 proc. PKB 13 lat później.

O kryzysie w strefie euro i ratowaniu Grecji czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/136/t157832.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/grecja;zbankrutuje;w;grudniu;juz;zdecydowali,82,0,925010.html) Grecja zbankrutuje w grudniu. Już zdecydowali Grecy swoje kłopoty zawdzięczają rządom z lat osiemdziesiątych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/162/t101282.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ekonomisci;ostrzegaja;jezeli;nic;nie;zrobimy;czeka;nas;krach,134,0,945542.html) Ekonomiści ostrzegają: Jeżeli nic nie zrobimy czeka nas krach Ujawniają co czeka kraje Europy Środkowej i Wschodniej w tym Polskę. Chwalą Greków za cięcia, ale są pewni, że...
[ ( http://static1.money.pl/i/h/19/t46867.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/tusk;konsultowal;to;z;merkel;ujawniamy;o;czym;rozmawiali,198,0,945350.html) Tusk uzgodnił to z Merkel. Ujawniamy o czym rozmawiali Ważą się losy unijnego szczytu i ratunku dla Eurolandu. Francuzi chcą utworzyć unijny rząd, który miałby....
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)