Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Janukowycz nie zmieniłby zdania w razie lepszej oferty UE

0
Podziel się:

- Naszym zadaniem w Europie jest, aby te drzwi były otwarte, niezależnie od tego, kto rządzi w Kijowie, ale nikt nie zastąpi Ukraińców w podjęciu tej decyzji - mówił w Brukseli Tusk.

Tusk: Janukowycz nie zmieniłby zdania w razie lepszej oferty UE
(PAP/EPA)

- _ Nie wydaje się, aby prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zmienił zdanie, gdyby UE dziś sformułowała obietnicę pełnego członkostwa dla jego kraju w sposób bardziej wyraźny niż do tej pory _ - powiedział w Brukseli po szczycie unijnym premier Donald Tusk.

Przywódcy państw UE potwierdzili dziś, że solidaryzują się z uczestnikami prounijnych protestów na Ukrainie i zapewnili, że Unia nadal chce podpisać umowę stowarzyszeniową z tym krajem.

_ - Dzisiaj Ukraina jest być może jedynym miejscem w Europie, gdzie kilkaset tysięcy ludzi w mroźne dni wychodzi na ulice, żeby zademonstrować swój euroentuzjazm. Nie ma dzisiaj takiej drugiej stolicy w Europie, w której można zmobilizować tak wielkie tłumy ludzi na rzecz idei europejskiej i dlatego, mimo obstrukcji prezydenta Janukowycza i jego ekipy, dla nas jest tak ważne, żeby ten entuzjazm nie został zmarnowany _ - powiedział Tusk na konferencji prasowej po szczycie.

Dodał, że UE nie może wycofać się z gotowości podpisania umowy stowarzyszeniowej. Zadaniem UE jest konsekwentne i stabilne oferowanie Ukrainie podpisania umowy stowarzyszeniowej; drzwi dla Ukrainy muszą być otwarte - podkreślił.

Tusk mówił też, że wszyscy są rozczarowani postawą prezydenta Janukowycza. - _ Nie mamy złudzeń co do jego intencji, ale z drugiej strony dobrze wiemy, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej to akt wyrażający współpracę między rządami, a nie tylko między obywatelami _ - powiedział premier.

Szef polskiego rządu był pytany m.in. o to, czy według niego nadszedł czas, aby Unia Europejska przedstawiła Ukrainie lepszą ofertę lub nawet zaoferowała bardziej konkretnie członkostwo w UE.

_ - Nie wydaje się, aby Janukowycz zmienił swoje zdanie, gdyby Europa dziś sformułowała obietnicę pełnego członkostwa w sposób bardziej wyraźny niż do tej pory. Nawet jeśli nasza europejska oferta będzie jeszcze bardziej europejska niż do tej pory, to chyba to nie mogłoby skłonić Janukowycza do zmiany zdania, i dlatego Europa powinna się tu zachować stabilnie i konsekwentnie, ale bez jakichś szczególnych złudzeń co do intencji tej ekipy _ - zaznaczył Tusk.

Podkreślił też, że UE powinna się zaangażować w to, by wszystkie kolejne wybory na Ukrainie były przeprowadzone uczciwie, tak by rzeczywiście wyrażały wolę Ukraińców.

_ - Naszym zadaniem w Europie jest, aby te drzwi były otwarte, niezależnie od tego, kto rządzi w Kijowie, ale nikt nie zastąpi Ukraińców w podjęciu tej decyzji. My decyzji o przejściu przez te drzwi za Ukrainę nie podejmiemy. I dlatego albo ta ekipa, co wydaje się dziś bardzo mało prawdopodobne, albo następna ekipa po tych czy kolejnych wyborach na Ukrainie powinna mieć szansę kontynuowania tego procesu, ale musi tego chcieć _ - zaznaczył.

Tusk odniósł się też do porozumienia jakie Janukowycz zawarł w tym tygodniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Na jego podstawie Rosja obniży od przyszłego roku cenę gazu dla Ukrainy do 268,5 dol. za 1000 m sześc. oraz kupi ukraińskie obligacje rządowe opiewające na 15 mld dol. Obecnie Ukraińcy płacą za gaz około 400 dol.

_ - Wszyscy wiedzą i na Ukrainie, i w Europie, że możliwości pomocy i wsparcia dla Ukrainy, także te finansowe, i tak pojawiłyby się i byłyby naturalnym skutkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. To nie jest tak, że oferta Rosji jest jakaś przygniatająca _ - zaznaczył polski premier.

Tusk wyraził też satysfakcję z przyjętych wniosków końcowych szczytu UE w kwestii Mołdawii i Gruzji. Jak mówił, udało się przekonać szefów państw UE, by doprecyzować, _ kiedy Unia będzie gotowa z przygotowanie umowy stowarzyszeniowej z Mołdową i Gruzją _. Ma to nastąpić najpóźniej do sierpnia 2014 roku.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)