Wyniki górnictwa węgla kamiennego po trzech kwartałach nie wyglądają dobrze. Spółki węglowe sprzedały w tym czasie ponad 6,2 mln ton węgla mniej niż rok wcześniej, zmniejszając przychody o ponad 3,5 mld zł.
W porównaniu do trzech kwartałów ubiegłego roku kopalnie zmniejszyły produkcję węgla o ponad 6 mln ton. Wydobycie spadło z 46,1 do 40,1 mln ton.
I tak przychody sektora węglowego spadły z ponad 23,1 mld zł w ciągu trzech kwartałów ubiegłego roku do ponad 19,6 mld zł w okresie od stycznia do września tego roku.
Wyprodukowanie jednej tony węgla było o ponad 9 proc. (31,05 zł) droższe niż rok wcześniej - średni koszt produkcji tony węgla wyniósł 367,09 zł, wobec 336,04 zł przed rokiem.
Jak informuje MAP, tym samym każda tona sprzedanego węgla przyniosła górnictwu 59,49 zł straty.
Dla branży węglowej był to trudny rok. Ograniczone został także inwestycje. Kopalnie wydały na nie ponad 2,1 mld zł, wobec niespełna 2,5 mld zł przed rokiem.
Większa niż rok wcześniej była natomiast wielkość przekazywanej pomocy publicznej, która od stycznia do września br. przekroczyła 591,5 mln zł, wobec 514,6 mln zł w trzech kwartałach roku 2019.
Mniej też sprowadzamy węgla. O ponad 3,3 mln ton zmalał w tym roku import. Do września z zagranicy napłynęło do kraju niespełna 9 mln ton, wobec przeszło 12,3 mln ton między styczniem a wrześniem zeszłego roku.