Miliarder Leszek Czarnecki w ubiegłym roku sprzedał udziały w swojej firmie deweloperskiej, a pojawiały się też informacje prasowe, że chce się pozbyć akcji Idea Banku. Pieniądze gromadził by wesprzeć Getin Noble Bank. Ma kupić nową emisję akcji znacznie powyżej ceny giełdowej.
aktualizacja 9:30
Leszek Czarnecki sprzedał w ubiegłym roku akcje w firmie deweloperskiej LC Corp. 15 września za swój pakiet dostał 481 mln zł. W portfelu ma jeszcze akcje dochodowego Idea Banku. Na początku listopada pojawiły się nawet enuncjacje prasowe, że ma zamiar się ich pozbyć. Już wtedy pisaliśmy, że te pieniądze traktowane powinny być przez rynek jako parasol bezpieczeństwa dla Getin Noble Banku.
Okazuje się, że ten parasol będzie wkrótce wykorzystany. W piątek bank uchwalił specjalną emisję prywatną, skierowaną do podmiotów powiązanych z miliarderem. Ma ją jeszcze potwierdzić walne zgromadzenie 23 lutego. Za 69,6 mln nowych akcji Leszek Czarnecki ma zapłacić 2,73 zł za sztukę, czyli łącznie prawie 190 mln zł.
Bank tłumaczy, że potrzebuje kapitału, ale nie wierzy, by udało się go zgromadzić przez emisję publiczną. Mimo rekordowych notowań indeksu WIG, sytuację rynkową postrzega jako trudną dla nowych emisji instytucji finansowych.
"Ryzyko ewentualnego niepowodzenia oferty publicznej jest w ocenie zarządu banku wysokie", podano w komunikacie. Wskazano przy tym na ewentualne "straty wizerunkowe", które wiązałyby się z niepowodzeniem emisji.
W tej sytuacji nie było wyjścia, tylko szukać pieniędzy u głównego inwestora. Leszek Czarnecki ma obecnie 52,68 proc. akcji, ale wszystko na to wskazuje, że wkrótce będzie miał prawie 60 proc. Na nowej inwestycji jednak na początku będzie mógł liczyć stratę.
70 mln zł straty na początek
Cena emisyjna 2,73 zł za jedną nową akcję to dużo powyżej kursu giełdowego. Na giełdzie takie same akcje można było w piątek kupić po 1,72 zł, a przypomnijmy, że prawie pół roku temu, we wrześniu ub.r. notowane były nawet poniżej 1,20 zł.
Ostatni raz na giełdzie akcje Getin Noble były po 2,73 zł 10 sierpnia 2015 r. Potem był coraz gorzej.
Notowania akcji Getin Noble Banku w ostatnich trzech latach
Czarnecki na inwestycji straci z miejsca 70 mln zł, tj. porównując cenę emisyjną 2,73 zł z ceną giełdową 1,72 zł. Nie ma jednak innego wyjścia. Bank potrzebuje kapitału, a nowych akcji nie można sprzedać poniżej ich wartości nominalnej - tak stanowi prawo.
W poniedziałek akcje zareagowały jednak na informację o nowej emisji pozytywnie, idąc po pierwszej pół godzinie sesji w górę o prawie 9 proc. w górę do 1,87 zł. W ten sposób potencjalna strata Czarneckiego na wykupie nowej emisji maleje do 60 mln zł.
Miliarder wydaje się przy tym zdeterminowany, by nie dopuścić do zamknięcia banku. Ma na to pieniądze ze sprzedaży dewelopera LC Corp., a potencjalnie dodatkowe środki może uzyskać pozbywając się Idea Banku.
Getin Noble obiecał pół roku temu ustami prezesa Artura Klimczaka, że bieżący rok zakończy zyskiem. W ostatnim czasie było to sporym problemem, bo bank ma zbyt duży udział złych kredytów w portfelu. Sukcesywnie się ich pozbywa, ale na tym traci. W rezultacie w 2017 roku kwartał po kwartale był na minusie. Jeśli jednak zacznie wychodzić na plus sytuacja może zmienić się diametralnie, a akcje pójdą w górę.
Do Czarneckiego w drodze subskrypcji prywatnej trafi 69 597 068 akcji serii C. Na 23 lutego zwołano walne zgromadzenie, które zdecyduje o wyłączeniu prawa poboru akcji tej serii - od tej decyzji uzależnione jest wejście w życie uchwały.
GNB wskazał, że decyzja o przedmiotowym podwyższeniu kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego stanowi wyraz zaangażowania władz banku w realizację podstawowych założeń, wynikających z "Planu trwałej poprawy rentowności Getin Noble Bank na lata 2017 - 2021 Aktualizacja Programu Postępowania Naprawczego na lata 2016 - 2019".
Bank podał także, że prowadzone rozmowy dotyczyć będą zarówno objęcia emisji akcji serii C, jak i długoterminowego dalszego zaangażowania poszczególnych inwestorów w powiększanie bazy kapitałowej banku.