Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Gigant naftowy Saudi Aramco szykuje się do wejścia na giełdę

0
Podziel się:

Byłaby to największa pod względem wartości spółka na światowych parkietach. Wyceniana jest na ponad bilion dolarów.

Na zdjęciu od lewej strony: książę Mohammed bin Salman i Mohammed bin Nayef
Na zdjęciu od lewej strony: książę Mohammed bin Salman i Mohammed bin Nayef (PAP/EPA)

Największy na świecie koncern naftowy produkujący dziennie ponad 10 milionów baryłek ropy może trafić na giełdę. Po debiucie, Saudi Aramco stałby się największą spółką notowaną na rynkach akcji. Byłby wart dwukrotnie więcej niż dotychczasowy lider, Apple, i 40 razy droższy od naszego krajowego potentata PKN Orlen. Arabskim szejkom sprzedaż akcji daje możliwość zasypania dziury budżetowej, a całemu rynkowi paliw przyniósłby zakończenie wojny cenowej.

Podczas gdy świat emocjonuje się spekulacjami odnośnie tego, jak nisko może spaść cena ropy naftowej, rynki finansowe obiegła sensacyjna informacja o możliwym wejściu na giełdę największego na świecie producenta "czarnego złota" - arabskiego koncernu Saudi Aramco.

W oficjalnym komunikacie spółka potwierdziła, że analizuje różne opcje, aby umożliwić szeroki udział społeczeństwa w kapitale własnym firmy. Bierze pod uwagę m.in. sprzedaż części akcji w ramach oferty publicznej (IPO) lub pakietu udziałów w spółkach zależnych.

Jeśli na giełdzie pojawiłaby się sama Saudi Aramco, to zdetronizowałaby dotychczas największych pod względem kapitalizacji gigantów, takich jak Microsoft, Google i Apple. Ten ostatni to dziś największy giełdowy gracz, który wyceniany jest na 549 mld dolarów. Tymczasem wartość arabskiego koncernu naftowego szacowana jest co najmniej na okrągły bilion dolarów (około 4 biliony złotych).

Największe na świecie spółki giełdowe według wartości rynkowej (w miliardach dolarów)
miejsce spółka kapitalizacja
źródło: money.pl Dane na 11.01.2016
1 Apple 549,3
2 Google 504,2
3 Microsoft 417,8
4 Berkshire Hathaway 317,2
5 Exxon Mobil 306,8
6 Amazon.com 289,6
7 General Electric 288,9
8 Facebook 275,8
9 Johnson & Johnson 270,0
10 Wells Fargo 255,9

- Trudno dokładnie ocenić wartość Saudi Aramco. Spekuluje się, że może ona wynosić od 1 do nawet 10 bilionów dolarów - komentuje dla "The Guardian" Jason Tuvey, ekspert firmy Capital Economics. Problemy z wyliczeniami wynikają m.in. z faktu, że spółka nie prezentuje pełnych danych finansowych, np. na temat przychodów. Fadel Gheit, starszy analityk rynku paliwowego w Oppenheimer & Co, zwraca uwagę, że wejście na giełdę będzie wiązało się z koniecznością raportowania szczegółowych wyników przez Aramco.

Niezależnie od szczegółowych wyliczeń, wartość, jaką reprezentuje sobą Saudi Aramco, jest nieporównywalna do konkurencji. Porównując ją z kapitalizacją Lotosu czy Orlenu, największych krajowych koncernów, trzeba uczciwie przyznać, że rodzime spółki praktycznie nie istnieją.

Dane krajowych i zagranicznych koncernów paliwowych (dane w mld zł)
dane finansowe Lotos PKN Orlen Exxon Shell BP Gazprom
źródło: money.pl na podstawie danych yahoo finance Dane finansowe zagranicznych koncernów dotyczą 2014 roku i zostały przeliczone po kursach walut z 11.01.2016 roku
przychody 24 93,1 1 579,7 2 459,3 240,3 298,8
wynik netto -1,1 1,7 130,3 86,8 21,9 70,0
aktywa 18,8 49,8 1 400,9 2 062,2 1 135,1 541,0
kapitalizacja 4,8 *26,8 * *1 246,3 * *508,7 * *354,8 * *166,7 *

Lider rynku ropy naftowej będzie jeszcze mocniejszy?

Decyzja odnośnie debiutu giełdowego ma zapaść w ciągu kilku miesięcy. "Gdy analizy różnych opcji będą kompletne, wyniki zostaną przedstawione zarządowi Saudi Aramco, który następnie przedstawi swoje zalecenia Radzie Najwyższej koncernu" - głosi komunikat spółki.

Saudi Aramco podkreśla, że proces prywatyzacji spółki, która jest w rękach Królestwa Arabii Saudyjskiej, pomoże umocnić ją na pozycji lidera światowego w zakresie wydobycia ropy naftowej. W rynku udział arabskiego koncernu to około 10 proc.

Koncern posiada zapasy ropy na poziomie 261 mld baryłek. Ponad 10-krotnie więcej niż amerykański Exxon Mobil. W grudniu Aramco produkowało 10,25 mln baryłek surowca dziennie, podczas gdy rosyjski Rosneft około 5 mln, a Exxon 4 mln.

Firma działa nie tylko w Arabii Saudyjskiej. Ma spółki zależne i złoża w Chinach, Egipcie, Japonii, Indiach, Holandii, Korei, Singapurze, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Wielkiej Brytanii i USA.

źródło: Bloomberg

Koncern Saudi Aramco powstał w 1933 roku. Początkowo poszukiwaniem i eksploatacją jej złóż zajmowała się amerykańska firma Standard Oil of California (dzisiejszy Chevron). W wyniku przekształceń, złoża w całości trafiły w ręce władz Arabii Saudyjskiej. Do koncernu należy największe na świecie pole naftowe Ghawar, które zajmuje powierzchnię o wymiarach 280 na 30 km. Firma zatrudnia w 77 krajach ponad 61 tys. pracowników.

Idą zmiany dla gospodarki Arabii Saudyjskiej. Król ma problem

Według "The Economist", inicjatorem rozmów na temat potencjalnej sprzedaży udziałów Królestwa Arabii Saudyjskiej jest wpływowy syn króla - książę Mohammed bin Salman - minister obrony kraju i przewodniczący Rady Najwyższej Saudi Aramco.

- To, że sprzedaż naftowego giganta jest brana pod uwagę, jest dowodem na kłopoty finansowe Arabii Saudyjskiej - uważa Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ. - Upublicznienie chociażby części tej spółki przyniosłoby ogromne przychody do budżetu kraju, który ostatnio jest deficytowy.

W 2014 roku deficyt budżetowy Arabii Saudyjskiej wzrósł do rekordowych 98 mld dolarów. Wpływy, które w prawie 90 proc. pochodzą ze sprzedaży ropy, okazały się o jedną czwartą niższe od przewidywań.

Według zapewnień przedstawicieli Saudi Aramco, ewentualna oferta publiczna (IPO) jest zgodna z kierunkiem prowadzonych przez Królestwo reform, w tym prywatyzacji w różnych sektorach gospodarki i deregulacji rynku. Wśród deklarowanych w ostatnim czasie planów władz kraju jest m.in. wprowadzenie podatku od towaru i usług (VAT), którego do tej pory nie było.

Skończy się wyniszczająca wojna na rynku ropy?

Wejście na giełdę Saudi Aramco może mieć duże znaczenie dla całego rynku ropy naftowej. Spekuluje się na temat zmiany strategii Arabii Saudyjskiej, która pod presją nowych inwestorów, do których trafią akcje Aramco, skończy z wyniszczającą wojną z konkurentami rynkowi. Nie ograniczając produkcji surowca, kraj ten mocno przyczynił się do głębokiego spadku cen.

Przy obecnych wycenach ropy, która jest najtańsza od 12 lat, na skraju bankructwa stanęło wiele mniejszych firm. Duże koncerny tego problemu nie mają, ale borykają się z gigantycznym spadkiem zysków. W trudnej sytuacji są też całe kraje, które żyją ze sprzedaży surowca. Mowa m.in. o Rosji czy krajach Ameryki Południowej.

Ceny ropy naftowej spadają niemal nieprzerwanie od kilkunastu miesięcy. Jeszcze w połowie 2014 roku jedna baryłka, w której jest około 159 litrów surowca, kosztowała na giełdzie w USA ponad 100 dolarów. Teraz notowania oscylują w okolicach 32 dolarów.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)