Zgodnie z prawem bez ograniczeń może pracować każdy, kto ukończył 18. rok życia. Młodsze osoby - do końca sierpnia 16-latkowie, a teraz 15-latkowie - także mogą podjąć pracę, pod warunkiem że służy ona przyuczeniu do wykonywania zawodu bądź będą to lekkie obowiązki, które nie odbiją się na zdrowiu młodych ludzi.
To weryfikuje lekarz medycyny pracy - młodzi kandydaci muszą otrzymać od niego zaświadczenie, że praca, którą chcą podjąć, nie zagraża ich zdrowiu.
Do katalogu prac lekkich można na przykład zaliczyć: roznoszenie ulotek, zbieranie owoców czy proste prace biurowe.
Dodatkowym utrudnieniem dla pracodawcy, przy zatrudnianiu nieletniego, jest czas pracy. Może on pracować nawet 8 godzin na dobę, jednak do tego czasu wlicza się także czas nauki.
Ponadto w dniu, kiedy uczeń ma zajęcia w szkole, może iść do pracy na maksymalnie dwie godziny.
Andrzej Kubisiak, rzecznik prasowy największej agencji zatrudnienia w Polsce Work Service, podkreśla, że w jego opinii ta zmiana nie będzie miała istotnego wpływu na rynek pracy.
- Znakomita większość młodzieży do 19. roku życia uczy się i tak naprawdę jest zainteresowana pracą wyłącznie w czasie wakacji i ferii - wyjaśnia ekspert.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
