Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

Rząd zaoszczędził na 500+ 2 mld zł. Pomogło uszczelnienie i zmiana kryterium dochodowego

51
Podziel się:

Rodzi się więcej dzieci, niż przewidywał rząd, a mimo to wydatki na 500+ maleją. To zasługa wyeliminowania naciągaczy i podniesienia kryterium dochodowego.

Elżbieta Rafalska, minister rodziny, i premier Mateusz Morawiecki mają powody do zadowolenia
Elżbieta Rafalska, minister rodziny, i premier Mateusz Morawiecki mają powody do zadowolenia (east news/ Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Budżet może zaoszczędzić na wypłatach świadczenia 500+ - wynika z szacunków resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, do których dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". Jak to możliwe, skoro w 2017 r. urodziło się w Polsce 403 tys. dzieci - o blisko 25 tys. więcej, niż prognozowali autorzy ustawy o 500+?

Okazuje się, że mimo zwiększenie liczby urodzin w nowym okresie zasiłkowym świadczenie wypłacane jest na ok. 350 tys. dzieci mniej niż w poprzednim. Dzieje się tak ze względu na uszczelnienie systemu, a także zmianę kryterium dochodowego, od którego uzależnione jest przyznanie świadczenia.

Zobacz także: 500+ a inflacja. Ile będzie warte 500 zł za 18 lat?

Zmiany prawne (przede wszystkim uszczelnienie systemu wobec rodziców teoretycznie samotnie wychowujących dzieci, którzy w rzeczywistości nie są samotni) spowodowały spadek liczby rodzin - beneficjentów 500+ o 81 tys. - informuje "DGP". A to oznacza zmniejszenie rocznych wydatków na program o 729 mln zł.

Znacznie większe oszczędności przyniósł jednak mechanizm aktualizowania kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia na pierwsze dziecko. W pierwszym okresie zasiłkowym uwzględniany był dochód z 2014 r., w obecnym - z 2016 r. To spowodowało, że z programu wypadło 146 tys. rodzin, co oznacza roczne oszczędności rzędu 1,31 mld zł.

Według cytowanego przez dziennik Bartosza Marczuka, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, w 2018 r. koszty wypłaty świadczenia mogą się okazać niższe od zaplanowanych w budżecie 24,5 mld zł o 2 mld zł, choć - jak zaznacza - ostateczna kwota będzie zależała od m.in. liczby urodzeń.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(51)
WYRÓŻNIONE
Ala
8 lat temu
Skontrolujcie szafy matek "samotnie" wychowujących dzieci a zobaczycie ile wujków się z nich wyłoni. Nie piszę tu o tych pracujących, te zostawcie w spokoju. One już i tak tyrają na swoje dzieci za często głodowe pensje i 500 plus nie dostają. Przypatrzcie się tym bezrobotnym, żyjącym z alimentów na dzieci, 500 plus, mopsów i innych dofinansowań. Skąd taka bezrobotna, "samotna" matka ma fryzjera, manicure?
Pu
8 lat temu
Zamiast +500 trzeba było dołożyć więcej wynagrodzenia 600 zł
aman
8 lat temu
widziałem niejeden reportaż o rodzinach wielodzietnych gdzie pokazywali bezzębnych rodziców z kilkunastoma dziećmi gdzie dzieci wychowywały dzieci a ojciec smarował chleb smalcem na śniadanie i mówił o miłości do dzieci. nikt mi nie powie ze to normalne. to jest patologia w głowach tych rodziców żeby sprowadzać na świat dzieci nie potrafiąc zapewnić im elementarnego przyzwoitego dzieciństwa - beneficjenci 500+
...
Następna strona