Na ten cel ma być przeznaczonych około 6 miliardów złotych ze skarbu państwa. Takie dofinansowanie ma poprawić zarówno sytuację materialną zarówno placówek medycznych, jak i ich pracowników.
Rząd chce tak rozplanować wydatki, aby wzrost płac pracowników służby zdrowia był znaczący, jednak - jak zaznaczył premier - nadal będzie to kwota niższa od postulatów strajkujących lekarzy.
Jarosław Kaczyński powiedział, że spełnienie oczekiwań strajkujących spowodowałoby nadszarpnięcie budżetu państwa. Podkreślił, że mogłoby to doprowadzić do załamania się korzystnej koniunktury gospodarczej, a na to - jak zaznaczył - rząd nie może pozwolić.