BezpieczneWarzywa.pl. Minister rolnictwa promuje

Sawicki podkreślał podczas inauguracji programu, że polskie warzywa i owoce są bezpieczne i smaczne. Promocja ma odbudować zaufanie do tych produktów, po załamaniu sprzedaży, spowodowanej falą zakażeń bakterią E.coli w Niemczech.

W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu można było spróbować świeżych pomidorów wielu gatunków z polskich upraw. W powietrze poleciało kilkadziesiąt czerwonych balonów z hasłem _ Pora na pomidora _.

Szefowie inspekcji rolnych - Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych podkreślali podczas inauguracji programu, że walory zdrowotne warzyw i owoców potwierdzają prowadzone przez nich systematyczne badania. Doraźna kontrola jakości handlowej świeżych warzyw, przeprowadzona po informacjach o zagrożeniu bakteriami E.coli, nie wykazała większych nieprawidłowości. Jedynie 6 proc. skontrolowanych partii nie miało informacji o kraju pochodzenia świeżych warzyw lub owoców albo podawało błędną informację - podał szef IJHARS.

Czy to dobry czas na promocję, skoro warzyw na rynku jest dużo i nie ma na nie zbytu? Sawicki uważa, że chodzi o rozszerzenie popytu. _ Nie sadzę, żeby na naszym rynku była nadpodaż. - Moim zdaniem spożycie warzyw i owoców w Polsce jest zbyt małe _ - powiedział. _ Trzeba przypominać konsumentom, że o tym, jak żyjemy, świadczy to, co jemy _ - dodał. Pytany, które z polskich warzyw uważa za najlepsze, odpowiedział: _ świeży ogórek, prosto z ogródka, posolony, bez obierania _.

Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w 2010 r. każdy Polak spożył średnio ok. 59 kg warzyw i 41 kg owoców i ich przetworów. W 2002 r. było to ponad 64 kg warzyw i blisko 49 kg owoców. Wciąż jemy mniej owoców i warzyw niż mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej. W konsumpcji warzyw jesteśmy na 10. miejscu w UE, a w spożyciu owoców zajmujemy przedostatnie miejsce - podali organizatorzy kampanii.