Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Bezrobocie spada dzięki robotnikom i ludziom bez zawodu. To im najłatwiej znaleźć pracę

23
Podziel się:

Za połowę ubiegłorocznego spadku bezrobocia odpowiadają robotnicy przemysłowi i ludzie bez zawodu - wynika z danych ministerstwa pracy. To pokazuje, że pracę najłatwiej w tej chwili znaleźć osobom, które nie mają za sobą szczególnie długiej edukacji.

Robotników przemysłowych ubywa wśród bezrobotnych najbardziej.
Robotników przemysłowych ubywa wśród bezrobotnych najbardziej. (JAKUB ORZECHOWSKI/REPORTER/EAST NEWS)

Danym z resortu kierowanego przez Elżbietę Rafalską przyjrzał się "Dziennik". Jak czytamy, w ciągu ubiegłego roku liczba bezrobotnych skurczyła się do 1,1 miliona. W porównaniu z rokiem 2016 to o ćwierć miliona mniej.

Osób bez pracy ubywało we wszystkich grupach zawodowych, ale najbardziej dotyczy to właśnie robotników przemysłowych i osób bez zawodu. Każda z tych grup odpowiada za około 25 procent spadku bezrobocia w zeszłym roku.

Ale są też wąskie profesje, w których liczba osób bez pracy wzrosła. Co ciekawe, dotyczy to - wydawać by się mogło - zawsze potrzebnych lekarzy. W 2016 roku liczba bezrobotnych w tej grupie była niższa niż 900, a w 2017 wzrosła o 330 osób.

Zobacz także: Zobacz też: Pracodawcy nie płacą za nadgodziny. OPZZ: trzeba wymusić na nich, by uczciwie płacili

Inną ciekawostką jest fakt wzrostu liczby bezrobotnych inspektorów kontroli skarbowej i funkcjonariuszy celnych, co wiąże się z reformą skarbówki i powołaniem Krajowej Administracji Skarbowej.

Jak pisaliśmy, na koniec lutego 2018 roku liczba bezrobotnych wyniosła 1 mln 128 tys. osób. Tym samym wyniosła 6,8 proc. W porównaniu ze styczniem zmniejszyła się o 0,1 punktu procentowego. Podobnie było w analogicznym okresie ubiegłego roku, choć wtedy bez pracy był znacznie większy odsetek społeczeństwa. Bezrobocie wynosiło wyraźnie ponad 8 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
naster
8 lat temu
To świadczy tylko o tym że pensje w polsce stoją w miejscu (żaden fachowiec za niską pensje obecnie nie będzie pracować) ,czyli jest po staremu ,pracodawcy szukają ludzi gotowych do pracy za grosze ,za miesiąc będą "artykuły" jak to w polsce źle sie dzieje bo jest mnóstwo pracy a chętnych brak itd. Za to nigdzie w tych "inteligentnych" artykułach nie jest napisane ile płacą za tą fantastyczną prace i że problem ze znalezieniem pracownika mają właśnie ci którzy szukają ludzi za najniższą krajową !!!
trol
8 lat temu
ten co chce pracowac ma skonczone studia i pracuje za najnizsza krajowa bo tylko taka mozna dostac nie majac poparcia i znajomosci
bidok
8 lat temu
Wskaźniki bezrobocia niskie, bo ludzie przestali się rejestrować w urzędach pracy.