Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czeka nas eurodrożyzna

0
Podziel się:

Trzeba zacisnąć pasa. Nic nie wskazuje na to, aby wzrosły nasze pensje, a tymczasem ceny pójdą w górę. Na dodatek więcej będziemy musieli oddać fiskusowi. Tak zapowiada się cały 2004 rok.

Czeka nas eurodrożyzna

Według naszych szacunków, przeciętna polska rodzina (rodzice i jedno dziecko) będzie musiała w 2004 roku wydać około 1350 zł więcej. W górę mogą pójść ceny podstawowych artykułów żywnościowych (chleba i mleka) oraz mydła, szamponów i dezodorantów. Więcej kosztować będą także papierosy i wódka, a podwyżki cen nie ominą również biletów do kina oraz gazet.

Droższe tankowanie
Już 1 stycznia weszła w życie Ustawa o autostradach płatnych, która wprowadziła tak zwaną opłatę paliwową. Jest ona doliczana do każdego litra benzyny i oleju napędowego. Szacunkowo cena paliwa na stacjach zdrożała nawet o 25 groszy, bo zwiększona została także akcyza.

Więcej z dymem i za wódkę
Na pewno zdrożeją też papierosy. Podwyżka nastąpi po wejściu do Unii, czyli w maju, bo zostanie zwiększona akcyza. Wówczas można się spodziewać także zwiększenia cen wódki. Potanieją natomiast alkohole markowe, np. whisky, bo zniesione zostanie na nie cło.

Droższy rozrywki
1 maja podniesiony zostanie też VAT na usługi internetowe. Ceny połączeń z siecią wzrosną. To samo dotyczy biletów do kina, na mecze i do teatru. Z identycznego powodu podrożeją także gazety.

Więcej na dzieci
22-procentową stawką VAT zostaną także objęte artykuły dla dzieci. Zwiększy się więc koszt wyprawienia pociech do szkoły. Więcej zapłacimy z kredki i zabawki oraz za kosmetyki dla najmłodszych.

Kosztowne mycie
Unijny VAT odbije się także na cenach artykułów higienicznych. Mydło, pasta do zębów, dezodoranty i kremy zdrożeją, jeśli nasze Ministerstwo Finansów wyda odpowiednie rozporządzenie.

Więcej za materiały budowlane
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej stawka podatku VAT na materiały budowlane wzrośnie z 7 do 22 procent. Remont mieszkania przeciętnych Kowalskich będzie więc kosztował znacznie więcej. Można się też spodziewać podwyżek cen na rynku nieruchomości.

Samochody też w górę
Jeśli ktoś planuje w tym roku kupno samochodu, to powinien to zrobić do maja. Podwyżki cen nie ominą bowiem także motoryzacji. I to także efekt przystępowania Polski do Unii Europejskiej. Producenci aut będą bowiem musieli wyrównać ceny. Nasze dostosują do tych z Niemiec. Ale będzie to proces stopniowy.

Mniej ulg podatkowych
Nie dość, że ceny większości artykułów wzrosną, to w tym roku nie będziemy mogli już korzystać z tak wielu odliczeń i ulg podatkowych. Znikają praktycznie wszystkie. Fiskus nie odda więc nam części pieniędzy za kupno komputera, dojazdy do szkół i naukę. Pozostaje ulga budowlana, ale tylko dla osób, które wcześniej ją rozpoczęły.

Podatek z giełdy
Ministerstwo Finansów i parlament zafundowali nam dodatkowe obciążenie fiskalne. Od nowego roku wprowadzono podatek od dochodów uzyskanych z obrotu akcjami na giełdzie. Fiskusowi trzeba oddać 19 procent, ale tylko od akcji, które kupimy w 2004 roku. Dochód uzyskany ze sprzedaży papierów nabytych w zeszłym roku nie będzie opodatkowany.

Kosztowniej w banku
Niestety, więcej będziemy musieli także oddać bankom. Wzrosną opłaty za prowadzenie rachunków, droższe staną się przelewy. To efekt dostosowania ofert naszych banków do standardów Unii.

unia
wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)