*Polska zaproponowała w trakcie dyskusji z Komisja Europejską, aby kraje mające dług do PKB poniżej 60 proc. mogły wliczać koszty reformy emerytalnej do sektora finansów publicznych - powiedział w Sejmie wiceminister finansów Cezary Mech. *
"Proponowaliśmy Komisji, aby kraje, które mają dług poniżej 60 proc. PKB nawet z wyłączeniem OFE poza sektor miały możliwość traktowania tych wydatków w całości jako element sektora finansów publicznych" - powiedział Mech.
"Należy mieć nadzieje, że w toku dyskusji o reformie emerytalnej traktowanie funduszy emerytalnych będzie elementem szerszej analizy" - dodał.
Gdyby OFE zostały uznane za element sektora prywatnego - czego chce UE - wówczas deficyt general government wzrósłby o około 2 proc. PKB. Utrudniłoby to w znacznym stopniu spełnienie kryterium fiskalnego z Maastricht.
Niedawno wicepremier Zyta Gilowska mówiła, że rząd nie spodziewa się, aby Eurostat zmienił zdanie w sprawie klasyfikacji OFE, jednak będzie przekonywał Unię Europejską do swoich racji.
Polska ma derogację do zaliczania OFE do sektora finansów do marca 2007 roku.
Mech powtórzył, że Polska w trakcie pełnej obecnej kadencji Sejmu może spełnić kryteria z Maastricht jednak nie zamierza wyznaczać daty.
"Przyjęcie euro może przynieść korzyści, takie jak eliminacja ryzyka kursowego i redukcja kosztów transakcyjnych, niemniej ten proces wiąże się z ryzykiem braku możliwości prowadzenia niezależnej polityki kursowej i pieniężnej, a także możliwości korzystania z instrumentów tych polityk" - powiedział Mech.
"Nie można będzie używać instrumentów, aby łagodzić szoki asymetryczne" - dodał.
"Decyzja zostanie podjęta po przeprowadzeniu dokładnych analiz i osiągnięcia przez gospodarkę odpowiedniej konwergencji. Samo wypełnienie kryteriów powinno nastąpić bez szkody dla gospodarki. Przy zastosowaniu kotwicy budżetowej Polska spełni warunki i kryteria referencyjne" - dodał.