_ - To spektakl polityczny. Autorzy projektów gospodarczych PiS powinni powiedzieć, skąd wziąć pieniądze na realizację swoich pomysłów _ - w ten sposób poseł PO Andrzej Halicki skomentował debatę gospodarczą, zorganizowaną przez Prawo i Sprawiedliwość.
W debacie, która odbyła się w siedzibie Polskiej Akademii Nauk, wzięło udział 25 ekspertów. Rozmawiali na temat propozycji zmian w systemie podatkowym, walki z bezrobociem i innych propozycji gospodarczych, przedstawionych przez PiS.
_ - To oczywiście jest spektakl polityczny, nie ma co do tego wątpliwości, ale jestem zawiedziony jeszcze z jednego powodu. Wydawałoby mi się, że prezentując coś, co jest elementem polityki społecznej, proinwestycyjnej, prorynkowej, bo tak twierdzą autorzy tych projektów, przynajmniej dowiemy się jednej rzeczy - skąd wziąć pieniądze na te także potrzebne działania _ - powiedział dziennikarzom w Sejmie Halicki.
Jego zdaniem przedstawiane przez PiS propozycje podatkowe (m.in. podatek bankowy)
są enigmatyczne i niesprecyzowane. Halicki uważa, politycy PiS powinni zaprezentować konkretne liczby, które pokażą, w jaki sposób bilansować budżet w sytuacji, gdy chciałoby się wydawać dodatkowo co najmniej kilkadziesiąt miliardów złotych.
Jak ocenił, kierownictwo PiS wmawia Polakom, że jest jakieś cudowne antidotum na trudną sytuację gospodarczą. _ - Co do tego nie ma wątpliwości, że mamy trudne lata w całej Europie. Póki co Polska broni się tym, że bardzo konsekwentnie realizuje dyscyplinę budżetową _ - ocenił Halicki.
Zwrócił uwagę, że co roku mamy lepsze wykonanie budżetu niż zakładał rząd, co daje nam wiarygodność w oczach inwestorów. Jak zaznaczył, w ten sposób, a nie przez rozdawanie pieniędzy, powstają nowe miejsca pracy.
Polityk PO skrytykował też formę, w jakiej odbywała się debata. _ - Uczestniczyłem w wielu debatach (...) ekonomistów i prawdę mówiąc nie widziałem takiej, która odbywała się za stołem, który przypomina stół weselny czy jakiś kawiarniany _ - ironizował poseł Platformy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Debata ekonomiczna PiS-u. Kurs ekonomii dla prezesa? Nieżyciowe pomysły, polityczna propaganda, krótki kurs ekonomii dla prezesa - tak polityczni oponenci oceniają debatę PiS. | |
Ostro o pomyśle PiS: To jak pieczenie chleba bez piekarza Debata ekonomistów bez udziału ministra finansów będzie ułomna - uważa doradca prezydenta. Zobacz, kogo jeszcze zabraknie. | |
30 ekspertów na debacie PiS. Kilku odmówiło, Rostowski niezaproszony Leszek Balcerowicz, Marek Belka oraz Grzegorz Kołodko nie przyjdą - wymienia Beata Szydło z PiS. |