Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Drogie parkowanie w miastach. Godzina może kosztować nawet 10 zł

48
Podziel się:

Podwyżki cen za parkowanie mogą dotknąć 39 miast w Polsce.

Podwyżki cen za parkowanie mogą dotknąć 39 miast w Polsce. Nadciąga parkingowa rewolucja.
Podwyżki cen za parkowanie mogą dotknąć 39 miast w Polsce. Nadciąga parkingowa rewolucja. (Jakub Kamiński)

Rządzący kierowcom nie odpuszczają. Raz po raz sięgają do ich kieszeni.Jak? Opłatą emisyjną, jakościową czy parkingową. Senat przyjął właśnie nowelizację ustawy, która umożliwi samorządom ponad trzykrotnie podnieść cenę godziny postoju w centrach dużych miast. Będą też wyższe kary za brak biletu parkingowego.

Obecnie maksymalny koszt godziny postoju w centrum to 3 zł. Zgodnie z nowymi przepisami, miasta powyżej 100 tysięcy mieszkańców będą mogły wprowadzić w ścisłych centrach tzw. śródmiejskie strefy płatnego parkowania. href="https://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/mir-senat-przyjal-ustawe-ktora-ma,37,0,2412069.html">

Zmiany w piątek usankcjonował Senat, a wcześniej przegłosowali posłowie. Teraz ustawa powędruje do prezydenta Andrzeja Dudy. Znaczne podniesienie cen za parkowanie umożliwi samorządom nowelizacja ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, czyli tzw. PPP.

Zobacz także: Parkowanie pożera pieniądze. Zobacz wideo:

A więc podwyżki mogą dotknąć 39 miast w Polsce. Mogą, bo samorządy oczywiście nie muszą ich wprowadzać, ale trudno uwierzyć, że zrezygnują z możliwości pozyskania dodatkowych funduszy. Przychylne do pomysłu już nastawiony jest Sopot. Również władze Wrocławia jakiś czas temu informowały, że rozważają ewentualne wprowadzenie tzw. ekostref.

O jakich pieniądzach mówimy? Zgodnie z ustawą, miasta będą mogły pobierać maksymalnie 0,45 procenta płacy minimalnej za pierwszą godzinę parkowania przez 7 dni w tygodniu. W 2018 roku byłoby to 9,45 zł.

Na co pójdą pieniądze? Jak podaje Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju 65 proc. środków z opłat za parkowanie będzie musiało iść na rozwój infrastruktury dla pieszych i rowerzystów. Część środków trafi również na transport publiczny, czyli tramwaje, autobusy, trolejbusy oraz na rozwój terenów zielonych.

- Są trzy powody, dla których dajemy samorządom nowe uprawnienia - poinformował wiceminister Witold Słowik, który w resorcie pilotuje projekt ustawy.

Pierwszym są względy inwestycyjne. - Chcemy dać samorządom finansowe narzędzie do budowy wielopoziomowych parkingów w formule PPP. Po drugie po to, by miasta były bardziej przyjazne. Duże polskie miasta należą do najbardziej zatłoczonych w Europie. Obecną wysokość opłat za parkowanie - maksymalnie 3 zł za pierwszą godzinę - ustalono w innej rzeczywistości, bo aż 15 lat temu. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie było wtedy o połowę mniejsze. Po trzecie, ze względu na środowisko i nasze zdrowie. Dajemy miastom kolejne narzędzie do walki ze smogiem - wyjaśnia przedstawiciel resortu.

Jak podkreśla MIR, przepisy dotyczące parkingówzaczną obowiązywać pod koniec 2019r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
lll
7 lat temu
Trzeba oddać 500+,tak Pis bierze pieniadze od obywateli ,ceny paliw w góre,oc,akcyza,i kłutnia z cała EUROPĄ ,LUDZIE OBUDZCIE SIE I ZOBACZCIE CO SIE DZIEJE W TYM KRAJU I MY IM NA TO POZWALAMY
nie mieszkam ...
7 lat temu
Czyli jadąc - jako słoik - do dużego miasta muszę zaparkować przed jakimś urzędem (bo urząd jest dla ludzi....) albo przed sklepem....., (to jest darmowe), albo nauczyć się rozkładu autobusów / tramwajów, albo stanąć przed wjazdem do miasta i zapieprzać dalej pieszo. Trzeba będzie więc wymyślić sposób jak się odwdzięczyć miastowym gdy zatrzymają się na wsi, jak wojna to wojna. Bo skoro myślą że ja co dzień jeżdżę po wielkim mieście (bo z biura nie chce mi się wracać tramwajem) to jo też mam nadzieję że oni z wielkiego miasta za często wyjeżdżać nie będą, hej!
dan384
7 lat temu
BIEDNE I ZADŁUŻONE PAŃSTWO BĘDZIE ZAWSZE PAŃSTWEM OPRESYJNYM !! Oficjalnie dług Polski przekroczył bilion złotych, nieoficjalnie cztery biliony !! Dług jest nie do spłacenia, zaś tylko same odsetki, to rocznie koszt około 50 miliardów złotych !!! A recepta na długi wszystkich rządzących, które zrobili w Polsce jest jedna i ta sama-podnoszenie wszelkich możliwych opłat, podatków i wymyślanie nowych. I nie obchodzi mnie to, że inne państwa też są zadłużone, bo w innych państwach ludzie zarabiają cztery, pięc razy tyle co w Polsce przy podobnych cenach, i w innych państwach, rządzący nie stosują polskiej metody na swoje długi, mają inne możliwości więc różnica kolosalna. Gierek jak wziął głupie 30 miliardów dolarów pożyczki, to przynajmniej wybudował fabryki, drogi, a tutaj te pieniądze w większości nie wiadomo na co poszły-jak krew w piach, zero odpowiedzialności, za wszystko i tak zapłacą obywatele !!!
...
Następna strona