"Życie Warszawy" uspokaja, że Polacy nie muszą obawiać sie amerykańskiej recesji.
Doktor Małgorzata Krzysztoszek z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan powiedziała dziennikowi, że nasz eksport do Ameryki jest niewielki, a sprowadzane towary, nie tylko ze Stanów, mogą być nawet tańsze, ponieważ gdy na amerykańskim rynku spadnie popyt, producenci będą obniżać ceny, na przykład ropy czy samochodów, i szukać nowych rynków zbytu.
Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi mówi, że przeciętny Polak, który nie inwestował na giełdzie, przez najbliższy rok może być spokojny.
Również Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, zapewnia, że jeśli w USA dojdzie do recesji, nie przeniesie się ona do Polski. Musimy się jednak przygotować na to, że tempo wzrostu w kraju będzie o 1-2 procent niższe niż zakładano, czyli wzrost PKB wyniesie 3-4 procent. Utrudni to reformy rynku pracy, finansów publicznych, ciecia podatków.