Money.pl: Czy w kwietniu RPP znów obniży stopy procentowe?
Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej: Na swoim ostatnim posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła zostawić w komunikacie zapis, że prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej celu jest większe od ukształtowania się powyżej.
Oznacza to, że nieformalnie RPP jest nastawiona raczej na obniżki niż na podwyżki stóp procentowych. To czy jednak stopy zostaną obniżone po raz kolejny zależy od danych napływających z gospodarki.
*Można się więc spodziewać kolejnych obniżek? *
Taka możliwość oczywiście istnieje. Dotychczas bowiem nie było komunikatu Rady, by prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej i powyżej celu było równe. A to by nieformalnie oznaczało, iż RPP zakończyła okres obniżek stóp procentowych.
*O ile więc RPP może jeszcze obniżyć stopy procentowe? *
Biorąc pod uwagę horyzont oddziaływania polityki pieniężnej na realną gospodarkę, a więc od 5 do 7 kwartałów oraz fakt, iż projekcja inflacji była robiona przy wyższych poziomach stóp procentowych niż obecnie, to dużego pola do obniżek stóp procentowych nie widać.
Co więcej, jeżeli weźmie się pod uwagę miary wynikające z reguły Taylora, czyli dostosowanie poziomu stóp do stopy naturalnej, do odchylenia od celu inflacyjnego, do potencjału gospodarki, to w przypadku wykorzystania niektórych technik jej liczenia też już nie widać marginesu do obniżek stóp procentowych.
| Raporty | |
|---|---|
 |
*Kredyty pod lupą. KNF ujęła się za kredytobiorcami * Komisja Nadzoru Finansowego skrytykowała banki za chęć renegocjacji kredytów. |
 |
*EBC obniżył stopy. Firmy odetchną * Redukcja stóp oznacza niższe raty dla firm, które zadłużone są w bankach na ponad 41 mld euro. |
 |
*Sprawdź, które banki nie reagują na obniżki stóp w Szwajcarii * Szwajcarski Bank Centralny obniżył stopy procentowe do 0,25 procent. |
*Czy w tej sytuacji marcowa obniżka była ostatnią? *
Nie mogę wykluczyć, że stopa referencyjna na obecnym poziomie 3,75 proc. wystarczy do utrzymania inflacji w celu. Co więcej krzywa rynkowa wyprowadzona z kontraktów FRA, czyli na przyszłą stopę procentową, już w drugiej połowie roku sygnalizuje łagodne podwyżki stóp procentowych.
Tak więc rynek zaczyna już myśleć w kontekście podwyżek, a nie obniżek. Choć nie musimy się tym sugerować, ale musimy to jednak brać pod uwagę.
*Czyli rację ma członkini RPP Wasilewska- Trenkner, która nie wyklucza potrzeby podwyżek stóp procentowych w najbliższej przyszłości... *Ta opinia jest jak najbardziej uzasadniona. Może się okazać, że wcale nie ma potrzeby do przekonywania uczestników życia gospodarczego, że pieniądz może być bardzo tani. Jest bowiem wielce prawdopodobne, iż spowolnienie gospodarcze nie jest tak głębokie u nas, jak można by wnioskować z porównania ze światem. Natomiast dynamika kredytów tak bardzo nie słabnie, jak się powszechnie uważa, bo przecież nawet po uwzględnieniu różnic kursowych wciąż przekracza 20 procent.
*Stoi to jednak w sprzeczności do pojawiających się coraz częściej prognoz, zgodnie którymi w tym roku polska gospodarka zanotuje ujemny wzrost gospodarczy... *
To nie jest takie jednoznaczne. Tylko część instytucji zakłada, że na koniec roku będziemy mieli do czynienia ze spadkiem PKB. Natomiast jest wiele ośrodków badawczych, które raczej zaczynają stabilizować wzrost w Polsce około 1 procenta.
Dalsze nasze decyzje zależą także w dużym stopniu od tego, w jakiej sytuacji będzie gospodarka europejska oraz amerykańska. Jeżeli się okaże, iż sytuacja w nich już się nie pogarsza, to będzie to bardzo ważny sygnał, by uważniej przyglądnąć się naszej dalszej polityce wobec stóp procentowych.
*Kiedy to może nastąpić? *
Ja bym nie wykluczał, że to będzie w danych, jakie otrzymamy na kwietniowe posiedzenie. Jeżeli prognozy ulegają pogorszeniu to otrzymujemy je na czerwonych planszach. Jeżeli się nie zmieniają to na białych, a jeżeli poprawiają to na zielonych. Ja nie będę więc zaskoczony jeżeli pojawią się białe plamy już pod koniec kwietnia.