Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja nie chce być jedyną czarną owcą UE

0
Podziel się:

Francja, która z przegranego referendum w sprawie konstytucji UE wyszła osłabiona, robi wszystko, by nie zostać jedyną czarną owcą Unii Europejskiej, ponoszącą odpowiedzialność za fiasko konstytucji i kryzys wspólnoty - pisze we wtorek francuski dziennik "Le Figaro".

Francja nie chce być jedyną czarną owcą UE

Dlatego - zdaniem konserwatywnego dziennika - strategia Francji zmierza teraz do tego, aby unijni partnerzy "zapomnieli o porażce z konstytucją", do czego ma prowadzić "podkreślanie zamieszania wokół budżetu UE".

"Le Figaro" pisze, że służy temu zwłaszcza oskarżanie Wielkiej Brytanii o to, że nie wnosi wystarczającego wkładu do budżetu UE - stąd szereg francuskich wypowiedzi wzywających do gruntownej rewizji tzw. brytyjskiego rabatu, czyli redukcji składki do wspólnej kasy. Francja "korzysta w tym z czynnego wsparcia Berlina i Luksemburga, który przewodniczy UE" - zaznacza gazeta.

"Francja, ze swojej strony, z zainteresowaniem obserwuje ten spektakl nieporozumień, dzięki któremu nie jest już w centrum europejskiej debaty. Podwójny kryzys, finansowy i polityczny, pozwoliłby jej rozmyć swoją odpowiedzialność. Ta postawa, bardzo we francuskim stylu, irytuje Brytyjczyków i szokuje kraje skandynawskie" - pisze gazeta.

"Le Figaro" zauważa, że scenariusz podwójnego kryzysu jest szkodliwy dla wizerunku UE na zewnątrz i nie na rękę dla dwóch przywódców: premiera Luksemburga Jean-Claude'a Junckera, dla którego fiasko szczytu będzie fiaskiem przewodnictwa w UE, oraz Tony'ego Blaira, bo będzie oskarżany o zablokowanie porozumienia w obronie rabatu, który w 1984 roku wymyśliła Margaret Thatcher.

"Francja chciałaby, żeby Wielka Brytania, blokując budżet, także stała się czarną owcą Europy. Domagając się kontynuowania procesu ratyfikacji (...), Francja nie traci nadziei na dalsze powiększenie tego stada" - pisze "Le Figaro", wskazując na malejące poparcie dla unijnej konstytucji w kolejnych krajach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)