Zgodnie z zapowiedziami, Urząd Regulacji Energetyki poprosił Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo o uzupełnienie - trzecie z kolei - wniosku o podwyżkę taryfy - poinformowali przedstawiciele Urzędu. Dodali, że obecnie trudno jest podać przewidywalny termin podjęcia decyzji co do wniosku.
_ - Ten wniosek jest rozpatrywany, ale - jak wszyscy doskonale wiemy - sytuacja, zarówno jeśli chodzi o wahający się kurs dolara, jak również ceny ropy naftowej, jest bardzo dynamiczna, dlatego też musimy reagować na tę zmienną sytuację. Dopytujemy o kolejne istotne z punktu widzenia wniosku elementy - tyle mogę powiedzieć _ - powiedział prezes URE Mariusz Swora podczas konferencji prasowej.
W ubiegłym tygodniu, podczas XVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy Swora nie wykluczył, że URE poprosi PGNiG o kolejne uzupełnienie wniosku. Wcześniej zapowiadał, że decyzja w tej sprawie powinna być wydana w połowie września.
Procedura administracyjna rozpatrywania wniosku może być przedłużona w bardziej skomplikowanych przypadkach ponad przewidziany przepisami termin 30 dni, jak podkreślali przedstawiciele URE. Na pytanie, kiedy można spodziewać się decyzji, prezes Urzędu odpowiedział: - _ Trudno powiedzieć. Na razie wystosowaliśmy kolejne zapytanie i będziemy czekali na odpowiedź _.
W połowie sierpnia PGNiG złożyło w URE wniosek o drugą w tym roku podwyżkę taryf gazowych. Nowa taryfa, która według spółki miałaby obowiązywać od IV kwartału tego roku, oznaczałaby średni (dla wszystkich klientów) wzrost całkowitych opłat (paliwo gazowe + abonament + stawki sieciowe) na poziomie 17,4 proc. oraz średni wzrost opłat w obrocie (paliwo gazowe + abonament) na poziomie 23,1 proc.
Spółka zawnioskowała o zmianę obecnej taryfy począwszy od 1 października 2008 roku, w konsekwencji zmienione stawki mają obowiązywać w IV kwartale 2008 roku oraz w I kwartale 2009 roku.
PGNiG podało w uzasadnieniu wniosku, że bezpośrednią przyczyną wystąpienia o zmianę taryfy jest gwałtowny wzrost cen ropy i produktów ropopochodnych, których ceny mają bezpośrednie przełożenie na wzrost kosztów pozyskania gazu z importu.
Na koszt zakupu gazu wpływa dzięwięciomiesięczna średnia krocząca produktów ropopochodnych, a PGNiG przewiduje, iż począwszy od III kwartału ceny gazu importowanego będą znacząco wzrastać. Kulminacji wzrostów spółka oczekuje w IV kwartale 2008 roku oraz I kwartale 2009 roku. Ponadto PGNiG przewiduje umocnienie kursu dolara wobec złotego w tym roku.
Skonsolidowany zysk netto PGNiG w II kwartale tego roku spadł o 14 proc. do 280 mln zł. Spółka wyjaśniała, że niższe od oczekiwanych wyniki finansowe to rezultat znaczącego wzrostu kosztów działalności operacyjnej - przede wszystkim wyższych kosztów zakupu gazu z importu, który jest związany z wysoką ceną ropy naftowej.