Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gazprom unieważnił umowę akcjonariuszy spółki Nord Stream 2

80
Podziel się:

Rosyjski koncern państwowy Gazprom zatwierdził unieważnienie umowy akcjonariuszy spółki Nord Stream 2 AG, która miała wybudować nowy gazociąg przez Bałtyk - poinformował rosyjski koncern, cytowany przez agencję TASS. Według TASS jest tylko "techniczny krok".

Gazprom unieważnił umowę akcjonariuszy spółki Nord Stream 2
(Thawt Hawthje/Flickr (CC BY 2.0))

Rada dyrektorów Gazpromu jednomyślnie podjęła tę decyzję w środę, a w piątek poinformował o niej rosyjski koncern.

Nord Stream 2 AG ma swoją siedzibę w Szwajcarii, a jej zadaniem jest zaprojektowanie, budowa i dalsza eksploatacja gazociągu Nord Stream 2.

Pod koniec zeszłego roku Gazprom i jego europejscy partnerzy - francuska Engie, austriacka OMV, brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell, niemieckie Uniper i Wintershall - zwrócili się do polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o zezwolenie na zawiązanie spółki do budowy Nord Stream 2. W lipcu UOKiK zgłosił zastrzeżenia do planów powołania spółki, wskazując, iż gazociąg Nord Stream 2 może zwiększyć dominację Gazpromu w dostawach gazu do Polski. Wkrótce potem Gazprom i jego partnerzy wycofali wniosek z UOKiK. Więcej w materiale: Nord Stream 2 na razie bez zachodnich koncernów. Polski UOKiK pokrzyżował plany Rosjan

Agencja TASS podała, powołując się na źródło w Gazpromie, że unieważnienie porozumienia jest "technicznym krokiem" i toruje drogę do dalszych form współpracy z zachodnimi partnerami na rzecz budowy Nord Stream 2.

"To techniczny krok, który musi być zatwierdzony przez radę dyrektorów, po wycofaniu wniosku z polskiego urzędu antymonopolowego. Działanie to tworzy tło do definiowania nowych sposobów współpracy z zachodnimi parterami w sprawie implementacji tego ważnego projektu" - powiedziało źródło.

W wypowiedzi dla TASS szef Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że uczestnicy projektu zamierzają do końca roku określić nowy model jego finansowania. Na razie zarejestrowana w Szwajcarii spółka całkowicie należy do Gazpromu i zachodni partnerzy jeszcze nie tworzą jej kapitału.

Gazociąg Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Projektowi temu sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.

Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(80)
WYRÓŻNIONE
bzdet
9 lat temu
zerwali czy unieważnili? jak to jest w tym szambie zwanym money.pl? kłamią czy tylko nie potrafią tłumaczyć tekstu?
grzegorz
9 lat temu
A co takiego ma Ukraina do budowy po dnie Bałtyku?
WER
9 lat temu
Po deklaracji Putina jest szansa na zwrot i budowę rury przez Polskę. Liczy się kasa. Ukraina nie ma nic do rzeczy , to nie ich terytorium.
...
Następna strona