Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jarosław Jakimczyk
|

Jakimczyk: Krótka ławka PiS

0
Podziel się:

PiS ma najwyraźniej krótką ławkę, jeśli chodzi o wykwalifikowane kadry do władz spółek z udziałem Skarbu Państwa. Albo prowadzi w tym zakresie politykę, której zasady są zupełnie niezrozumiałe dla obserwatorów z zewnątrz.

Jakimczyk: Krótka ławka PiS

PiS ma najwyraźniej krótką ławkę, jeśli chodzi o wykwalifikowane kadry do władz spółek z udziałem Skarbu Państwa. Albo prowadzi w tym zakresie politykę, której zasady są zupełnie niezrozumiałe dla obserwatorów z zewnątrz.

Pół biedy, gdyby dotyczyło to jednego z licznych Pekaesów, gdzieś na Podkarpaciu czy Pomorzu Zachodnim. Gorzej, gdy owoce tej polityki personalnej widać w strategicznych spółkach takich jak np. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Prezesem tej spółki latem tego roku został profesor tytularny warszawskiej SGH Mieczysław Puławski.

Mniejsza o to, że był on doradcą prezesa Narodowego Banku Polskiego w latach 1982-88 czyli w okresie późnej PRL, kiedy to bank centralny zamiast czuwać nad stabilnością polskiego złotego ciągle jeszcze realizował dyrektywy partii komunistycznej. Mniej ważne jest też, że Puławski w latach 90. kierował radą nadzorczą XI NFI czyli funduszu, którym zarządzał jeden z najbardziej zaufanych ludzi SLD-owskiego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka Ireneusz Nawrocki.

Jego żona była dawno temu wspólniczką Jolanty Kwaśniewskiej. Większego znaczenia nie ma również to, że nowy prezes PGNIG razem z Pawłem Bożykiem i Józefem Misalą jest współautorem podręcznika "Międzynarodowe stosunki ekonomiczne". Paweł Bożyk, drogi czytelniku, jest liderem Ruchu Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka, organizacji ściśle związanej z SLD.

Jednak ważniejsze od tego wszystkiego jest, że obecny prezes PGNiG Mieczysław Puławski w zeszłej dekadzie stał na czele rady Gecobanku, który - jak przypomniał niedawno "Dziennik" - niemal dosłownie rozdawał pieniądze. Spośród kredytów udzielonych w 1992 r. przez Gecobank aż 97% nigdy nie zostało zwróconych. W 1993 r. nieprawidłowo udzielono 48% kredytów, a w 99,7% przypadków nigdy nie odzyskano pożyczonych pieniędzy.Pytanie, gdzie była wówczas rada nadzorcza banku, wydaje się z gatunku retorycznych.

Ciekawe jak na giełdowy kurs akcji PGNiG wpłynie publiczna informacja o tym, że prezes spółki zostanie wezwany przed komisję śledczą ds. bankowości. Komisja już zdążyła przyjąć uchwałę o włączeniu do porządku swoich prac afery Gecobanku, który w 80 proc. był własnością Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej. Oznacza to, że Mieczysław Puławski z dużym prawdopodobieństwem będzie przesłuchiwany przez komisję pod przewodnictwem posła Artura Zawiszy z PiS. Jak wytłumaczy rozdawnictwo pieniędzy w Gecobanku? Czy powie, że winny był ówczesny prezes Gecobanku, którym na początku lat 90. był dzisiejszy szef PKO BP Andrzej Podsiadło.

Posiadaczu akcji PGNiG, nie załamuj się, jeżeli odpowiedzi prezesa Puławskiego będą wymijające lub niefrasobliwe. Pociesz się, że na całe szczęście na giełdzie w obrocie jest tylko nieduża część kapitału akcyjnego PGNiG. Gorzej, że prezes PGNiG musi wynegocjować nowy kontrakt spotowy na dostawy gazu ziemnego ze Wschodu do Polski. Polskim odbiorcom gazu pozostaje modlić się, by prezes Puławski okazał się lepszym negocjatorem niż nadzorcą w banku przed laty .

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)