Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jarosław Jakimczyk
|

Jakimczyk: Szykuje się konflikt między służbami

0
Podziel się:

Zmiany kierownictwa wojskowych służb specjalnych mogą utrudnić współpracę wywiadu i kontrwywiadu z ich cywilnymi odpowiednikami.

Jakimczyk: Szykuje się konflikt między służbami

Szybkie zmiany w kierownictwie służb specjalnych sił zbrojnych, wprowadzane z inicjatywy nowego ministra obronyBogdana Klicha, mogą utrudnić współpracę wojskowego wywiadu i kontrwywiadu z ich cywilnymi odpowiednikami.

To grozi obniżeniem efektywności w rozpoznawaniu najważniejszych zagrożeń dla państwa w kraju i za granicą. Taki może być skutek zakłóceń w bieżącej wymianie informacji i koordynacji działań operacyjnych służb wywiadu i kontrwywiadu.

Powody tych trudności mogą być banalne: głęboka i wzajemna niechęć pomiędzy szefami newralgicznych dla kraju instytucji. Niechęć ta wywołana jest niewyjaśnionymi nigdy do końca zaszłościami związanymi z likwidacją Urzędu Ochrony Państwa w okresie rządów SLD w 2002 r. i powołaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Do dziś poważne kontrowersje wywołuje wśród byłych funkcjonariuszy UOP rola, jaką w wydarzeniach sprzed ponad pięciu lat odegrali mianowany niedawno p.o. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego płk Grzegorz Reszka i nieoficjalny kandydat na najważniejszego stanowisko w Służbie Wywiadu Wojskowego gen. Maciej Hunia.

ZOBACZ TAKŻE:

Macierewicz wzywa polityków do raportuNazwiska obu oficerów, którzy karierę zaczynali po 1990 r. w wydziale kontrwywiadu krakowskiej delegatury UOP wywołują zgrzytanie zębów w grupie oficerów Urzędów, zwolnionych ze służby w 2002 r. Płk Reszka miał wówczas z własnej inicjatywy wskazywać likwidatorowi UOPZbigniewowi Siemiątkowskiemuz SLD oficerów do zwolnień. Natomiast gen. Maciej Hunia razem z grupą byłych oficerów SB zasiadał później w wewnętrznej komisji ABW, która rozpatrywała odwołania zwolnionych ze służby podczas likwidacji UOP funkcjonariuszy.

Prominentna grupa oficerów, których odwołania zostały wtedy odrzucone przez komisję, została następnie przywrócona do służby w ABW decyzją sądu administracyjnego. Zajmują dzisiaj kierownicze stanowiska nie tylko w ABW, ale przede wszystkim w Agencji Wywiadu.

Znając poczucie krzywdy tych oficerów trudno wyobrazić sobie, by współpraca kierowanych przez nich jednostek ze służbami specjalnymi Wojska Polskiego rozwijała się pomyślnie. Jeżeli więc odpowiedzialny w Kancelarii Premiera za nadzór służbami specjalnymi sekretarz stanuPaweł Graśpozytywnie ocenił wniosek ministra obrony o powierzenie kierownictwa SKW płk. Reszce, oznacza to tylko jedno: w najbliższych tygodniach lub miesiącach może dojść do dalszych zmian na kierowniczych stanowiskach w cywilnych służbach specjalnych.

*ZOBACZ TAKŻE: *
Jakimczyk: Koniec z nadużyciami służb specjalnych
Przyczyny mogą być różne, np. utrata zaufania jak w przypadku byłego p.o. szefa SKW płk. Andrzeja Kowalskiego, który stracił fotel z powodu kontrowersji wokół udziału kontrwywiadu wojskowego w przewożeniu akt komisji weryfikacyjnej WSI do Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Niemal przesądzone jest, że w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami wielu zmian kadrowych w służbach specjalnych. Na swoją kolej czeka przecież jeszcze budzące najwięcej emocji wśród polityków Centralne Biuro Antykorupcyjne, którego wiceszef Ernest Bejda najwyraźniej nie wytrzymał presji i trafił do szpitala z rozpoznaniem udaru mózgu - jak donosi wyraźnie empatyzująca z szefostwem CBA ,,Rzeczpospolita".

Jako obywatele Rzeczypospolitej Polskiej mamy prawo oczekiwać, że dalsze roszady personalne w sektorze bezpieczeństwa narodowego będą prowadzone z należytą rozwagą i w pierwszej kolejności z uwzględnieniem profesjonalizmu osób odwoływanych i powoływanych na stanowiska. O patriotyzmie nie wspominam, bo wydaje się to oczywiste.

Chciałbym być większym optymistą, bo zmiany w służbach zaczęły się od bardzo dobrego ruchu, jakim było powierzenie kierownictwa ABW byłemu szefowi UOP w Białymstoku Krzysztofowi Bondarykowi. Od czasu odejścia z UOP w 1996 r. zdążył on poznać wszechstronnie funkcjonowanie służb bezpieczeństwa państwa z perspektywy podsekretarza stanu w MSWiA, eksperta sejmowej komisji i pełnomocnika ochrony informacji niejawnych jednego z największych operatorów telekomunikacyjnych.

Autor jest dziennikarzem i od wielu lat specjalizuje się w tematyce bezpieczeństwa narodowego

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)