Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Kalisz: PO za bardzo kocha władzę. To będzie wojna totalna

0
Podziel się:
Kalisz: PO za bardzo kocha władzę. To będzie wojna totalna

Money.pl: PremierDonald Tuskszykując się do walki o prezydenturę zapowiedział, że nie odda stanowiska premiera. Jego głównym rywalem będzie prezydentLech Kaczyński, który walcząc o reelekcję nie wyniesie się na ten czas z Krakowskiego Przedmieścia. Jak powinni się zachować by nie zostać oskarżonymi o wykorzystywanie stanowisk w walce politycznej?

Ryszard Kalisz, poseł SLD*, były minister MSWiA, oraz szef kancelarii prezydenta:* Donald Tusk powinien ustąpić ze stanowiska premiera. Stanowczo tak. Prezydent nie ma wyboru, nie może ustąpić, ale szykując się do wyborów powinien czerpać z dobrych wzorów.

O jakich wzorach mowa?

Mam na myśliAleksandra Kwaśniewskiego. Były prezydent walcząc o reelekcję nie mieszał spraw urzędowych z prowadzona kampanią, nie wykorzystywał też stanowiska.

Przecież jeździł po kraju i agitował, jako prezydent.

Na pewno nie agitował za państwowe pieniądze. Wszystkie wyjazdy w ramach kampanii były opłacane przez sztab wyborczy. Sztab regulował rachunki za przejazdy, przeloty nawet rachunki BOR. Wiadomo jednak, że tak do końca funkcji prezydenta i jednocześnie kandydata na prezydenta nie da się oddzielić.

Tworząc konstytucję nie przewidzieliśmy sytuacji w której jeden z braci bliźniaków przewodzi głównej partii opozycyjnej i jednocześnie walczy o reelekcję swojego brata prezydenta. Można jednak zadbać o finansową przejrzystość.

O taką finansową przejrzystość może też zadbać Donald Tusk, dlaczego miałby rezygnować z premierostwa?

Bo premier ma olbrzymi wpływ na aparat państwowy, o wiele większy niż prezydent. Ten ostatni pełni funkcje typowo reprezentacyjne, konstytualne, symboliczne. Premier to co innego, cała administracja może zostać zaprzęgnięta do walki o jego zwycięstwo. Nawet jak tego nie zrobi, może być o to podejrzewany i oskarżany.

Tusk powinien postąpić jak na przykład Nicolas Sarkozy. Obecny prezydent Francji, startując w kampanii wyborczej jednocześnie zrezygnował z teki ministra spraw zagranicznych i sytuacja była jasna.

Podobno politycy PO obawiają się, że w przypadku rezygnacji Tuska, prezydent nie zaaprobuje na jego miejsceGrzegorza Schetyny. Co więcej może wyznaczyć swojego kandydata.

To tylko wymówki. Radzę Tuskowi oddać fotel premiera. Jak prezydent nie zechce powołać na jego miejsce wskazanego przez rządzącą koalicję kandydata to przecież można, powołując się na jego odpowiedzialność konstytucyjną, postawić go przed Trybunałem Stanu i usunąć ze stanowiska. Do tego potrzebna jest co prawda większość 2/3 Zgromadzenia Narodowego, czyli Sejmu i Senatu, ale jak PO nie zaryzykuje to się nie przekona czy da się to zrobić.

Namawia Pan do prawdziwej wojny...

Wcale nie, chcę tylko pokazać, że w razie gdyby prezydent się sprzeciwił nie pozostaje bezkarny. Poza tym chcę pokazać, iż dla polityków PO, ewentualny sprzeciw prezydenta to alibi. PO za bardzo kocha władzę.

Co Pan ma na myśli mówiąc _ PO za bardzo kocha władzę? _

Tusk przez ostatnie dwa lata rozsmakował się w rządzeniu i nauczył używać pewnych jej instrumentów do jej utrzymania. Myślę, że nie zawaha się ich użyć także w kampanii.

Sugeruje Pan, że politycy PO mogliby się posłużyć służbami w walce o prezydenturę?

Co się stało z Jolantą Kwaśniewską? Jak tylko pokazały się sondaże, że żona byłego prezydenta mogłaby pokonać Tuska, to od razu wezwano na przesłuchania kilkadziesiąt osób, które kiedyś wsparły jej fundację _ Porozumienie bez barier. _ABW od razu się uaktywniła. A Pan Grupiński (Rafał Grupińskiszef kancelarii premiera) powiedział _ Niech Jolanta Kwaśniewska pamięta! _

Pamięta o czym?

Nie powiem więcej, powtórzę tylko, że PO za bardzo pokochało władzę.

Przecież Jolanta Kwaśniewska nie zamierza kandydować?

Ale ona jako jedyna, mogłaby zagrozić Tuskowi w drodze po prezydenturę, innych godnych kontrkandydatów nie widzę.

Jest jeszcze Andrzej Olechowski

On może coś ugrać, ale nie na tyle by pokonać Tuska. Nie ma szans.

Powinniśmy więc przygotować się głównie na starcie Kaczyński kontra Tusk?

Oni są jak małżeństwo, to będzie wojna totalna z wykorzystaniem wszelkich dostępnych środków, także administracji. Niestety ucierpi na tym państwo.

Raport Money.pl
*Na podróże posłów wydaliśmy 4 miliony złotych * Na jednego parlamentarzystę - podróżnika wydaliśmy średnio ponad 12 tysięcy złotych. W ciągu trwającej kadencji posłowie wyjeżdżali za granicę ponad czterysta razy do prawie czterdziestu krajów. Najczęściej - Tadeusz Iwiński z Lewicy. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)