Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

KNF i prokuratura sprawdzają związek zawodowy w ZUS. "Ktoś chce nas zdyskredytować"

56
Podziel się:

Od roku warszawska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z działaniem Związku Zawodowego Pracowników ZUS. Z organizacji ktoś miał wyprowadzić 600 tys. zł. Jednym z wątków ma być nielegalna działalność ubezpieczeniowa. Związkowcy bronią się, że to efekt nagonki na nich. A prawa nie złamali.

KNF i prokuratura sprawdzają związek zawodowy w ZUS. "Ktoś chce nas zdyskredytować"
(Andrzej Hulimka/Reporter)

Wiadomość o aferze w ZUS rozgrzała we wtorek polskie media. Związek działający przy ZUS został wpisany na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, gdzie od kilku lat są już m.in. piramidy finansowe takie jak Amber Gold czy Finroyal. Powód? KNF stwierdza jedynie, że chodzi o nielegalną działalność ubezpieczeniową. Samo skojarzenie ZUS, KNF i piramida finansowa podgrzewa tylko atmosferę.

Jak udało się ustalić money.pl, sprawa nie jest nowa, bo ciągnie się już od września zeszłego roku. Wtedy to anonimowa osoba doniosła na ZZP ZUS do prokuratury. Według niej w związku zawodowym miało dochodzić do okradania jego członków oraz podrabiania dokumentów. W grę wchodzi spora jak na tego typu organizację kwota - 600 tys. zł.

Choć oskarżenia te są kierowane do szefów organizacji, to warszawska prokuratura prowadzi śledztwo tylko w sprawie. Nikt jak dotąd zarzutów nie usłyszał.

- Wątek dotyczący czynu z Ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie był pierwotnym wątkiem dochodzenia wskazanym w zawiadomieniach o przestępstwie. Pojawił się na późniejszym etapie w związku z wpływem do prokuratury kolejnego zawiadomienia o przestępstwie - informuje money.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prawdopodobnie ktoś na związek musiał donieść też do KNF. Ta zwróciła się bowiem do prokuratury o udostępnienie akt sprawy. Otrzymała je w połowie lipca, a 1 sierpnia wpisała ZZP ZUS na listę ostrzeżeń.

* List od ZUS o przyszłej emeryturze. Jak poprawnie odczytać dokument? *

- W toku postępowania przesłuchano szereg osób z terenu całej Polski, zabezpieczono też niezbędną dokumentację - informuje money.pl prokuratura.

Były działacz się mści?

Co na to sam związek? Już wczoraj wiceprzewodnicząca ZZP ZUS Marzena Biel mówiła nam, że podejrzewa, że cała sprawa ma na celu zdyskredytować związek.

- Dla mnie to wszystko brzmi absurdalnie. Nie wszyscy nas lubią za to, co robimy - tłumaczyła.

Jak udało nam się ustalić, doniesienia do prokuratury wnieść miał były działacz związku. Według naszego informatora, chce on zaszkodzić ZZP ZUS i dlatego rozsyła pisma wszędzie gdzie się da.

- W zeszłym roku ktoś opublikował gazetkę, w której atakowano naszych działaczy. Wyciągnięto tam nawet wątki rodzinne i osobiste. Zgłosiliśmy to na policję, ale ta jak dotąd nie dowiedziała się, kto był autorem pisma - mówi nam Biel. Stwierdza też, że chodzi jedynie o oczernienie związku.

Dodajmy do tego, że ZZP ZUS aktualnie jest w sporze zbiorowym z ZUS-em. Domaga się podwyżek oraz zwiększenia liczby etatów. Straszy też paraliżem urzędu, bo gdy ruszą zmiany związane z obniżeniem wieku emerytalnego, zabraknie rąk do pracy.

ZUS też zabiera głos. I atakuje związkowców

Oliwy do ognia dolewa tu więc i sam ZUS. Jego rzecznik wysłał nam wczoraj stanowisko, w którym zastrzega, że urząd ze sprawą nie ma nic wspólnego. Jednocześnie przestrzega przed działalnością związku pracowników.

- Ze swojej strony poinformowaliśmy wszystkich pracowników ZUS o ostrzeżeniu KNF i złożonym przez Komisję zawiadomieniu do prokuratury - przekazał nam Wojciech Andrusiewicz.

Swoje oświadczenie wydali też związkowcy. Piszą w nim, że prawa nie złamali. Wyjaśniają też już na początku pisma, że żadnej działalności gospodarczej, a tym bardziej ubezpieczeniowej, nie prowadzą.

"Statut ZZP ZUS pozwala na 'inicjowanie, organizowanie i udzielanie pomocy społecznej członkom poprzez tworzenie funduszy, pomocy materialnej w przypadkach zdarzeń losowych oraz propagowanie nowych ubezpieczeń dla pracowników i ich rodzin'" - czytamy w oświadczeniu skierowanym do rzecznika ZUS i mediów.

Jak dodano, propagowanie takich ubezpieczeń nie jest niezgodne z prawem. Sam związek jedynie umożliwia zakup polisy od odpowiedzialności urzędniczej w firmie Ergo Hestia.

"Budzi zdziwienie fakt rozpowszechniania przez pracodawcę takich informacji w trakcie trwania sporu zbiorowego" - piszą związkowcy.

Rzecznik ZUS twierdzi jednak, że ubezpieczenia oferowane przez ZZP ZUS nie mają większego sensu.

- Ustawa o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych, w odniesieniu do której organizacja związkowa proponuje ubezpieczenia cywilne, mówi bardzo precyzyjnie, że do wypłaty odszkodowania przez funkcjonariusza publicznego niezbędne jest rażące naruszenie prawa, które – co niezwykle istotne – zostało spowodowane zawinionym działaniem lub zaniechaniem ze strony funkcjonariusza publicznego. Nie jest znany przypadek, aby tego rodzaju odpowiedzialność poniósł do chwili obecnej jakikolwiek pracownik Zakładu - tłumaczy Andrusiewicz.

Należy podkreślić, że samo wpisanie na listę ostrzeżeń KNF nie oznacza złamania prawa. O tym zadecydować może dopiero sąd. Rzecznik prokuratury nie potrafił powiedzieć nam kiedy śledztwo w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w ZUS się skończy. Dodał tylko, że wszystkie dokumenty przekazane przez anonimowego informatora są obecnie dogłębnie sprawdzane.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(56)
Asia
6 lat temu
Tu nie chodzi o ubezpieczenia od odpowiedzialności majątkowej za błędne decyzje wydane przez pracowników ale o powiązania ZZP ZUS z PZU i MENTOREM
ZUS
7 lat temu
ZUS należy zlikwidować! Mamy XXI wiek, instytucja podobno jest zcyfryzowana, przesłać dane elektroniczne urzędom skarbowym i tyle. Pan Morawiecki niech wyceni te grunty i pałace, które zajmuje zakład, w centrach wszystkich miast i sprzeda - natychmiast zlikwiduje "dziurę emerytalną". Z lekkim niedowierzaniem czytam o boomie na rynku pracy, gdzie rzekomo rządzi pracownik - jeśli to nie propaganda - to wszystkie Zdzisławy, Krystyny i Bożeny, po zwolnieniu z ZUS, bez trudu znajdą pracę. Znane są z uprzejmości i kompetencji!
567896dfghj
7 lat temu
Coraz droższe leki nam fundujecie wraz z tym durnym radziwiłlem i kurduplem!!!!!!!!!!! Zamiast leki tanieć to drożeją!!!!!!!!!!! Co pójdę do apteki to leki te same na te same choroby są droższe od poprzednich zakupów w tej samej aptece!!!!!!!!!!!!!Niech nie kradną i sobie nie dają comiesięcznej premii to pieniądze starczą na wszystko i dla wszystkich emerytów!!!!!!!!!!! Ty rusz tą swoją małą główkę morawiecki bo ruda ma rację żeby dać te podwyżki emerytów ale nie 500+ dla najbiedniejszych tylko 500+ dla wszystkich emerytów którzy mają poniżej 4500 bo im brakuje na wykupienie leków!!!!!!!!!!!
456wert
7 lat temu
Przecież ci złodzieje zawsze nas okradają jak tylko mogą z każdego grosza!!!!!!!!!!!!
Ana
7 lat temu
Żenujące jest ze strony tego związku, że tłumaczy się celowym działaniem pracodawcy. Wmawia się ludziom, że niszczy się ich za spór zbiorowy. Czytałam wypowiedzi jednego z członków zarządu, że są najbardziej pyskatym związkiem ze wszystkich działających w ZUS. To trzeba mieć tupet. Ludzie nie zapomnieli jak zakończył się poprzedni spór po wielu latach ciągnięcia go. Za 60 zł brutto zakończyli uzasadniając zaspokojenie roszczeń o podwyższenie wynagrodzenia. Teraz cynicznie wykorzystał sytuację, że ludzie się boją wciskając im te lipne ubezpieczenia. Czysty pieniądz dla ubezpieczyciela i pośrednika.
...
Następna strona