Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Konstytucja dla nauki przyjęta przez rząd

4
Podziel się:

Rząd przyjął sztandarową ustawę Jarosława Gowina. Rada Ministrów dała zielone światło Konstytucji dla nauki - pochwalił się szef resortu nauki na Twitterze.

Jarosław Gowin pochwalił się sukcesem.
Jarosław Gowin pochwalił się sukcesem. (Krzysztof Olszewski/money.pl)

"Dziękuję całemu środowisku akademickiemu (również krytykom ustawy) za 2,5 roku twórczej współpracy" - napisał w tweecie Gowin.

Konstytucja dla nauki zakłada między innymi nowy model skutecznego zarządzania uczelniami i ich finansowania, poszerzenie autonomii uczelni, zrównoważony rozwój szkolnictwa wyższego w całej Polsce i nowe ścieżki kariery akademickiej.

Zobacz także: Zobacz też: Gowin dla money.pl o podwyżkach dla pracowników naukowych:

Jak chwali się resort Gowina, Konstytucja dla nauki to "reforma inna niż wszystkie". Prawie dwa lata trwało wypracowanie projektu założeń, w którym brało udział całe środowisko akademickie. Aż cztery miesiące trwały tez konsultacje publiczne i dyskusje nad reformą. Teraz projektem ma się zająć Sejm.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Ja
6 lat temu
czas wesprzeć koalicjanta, bo wybory samorządowe za pasem
nanader
6 lat temu
Oby coś z tej reformy wynikło. Brak innowacji w Polsce to pokłosie chronicznej słabości polskiej myśli technicznej i niedopasowania kształcenia do rynku pracy. Liczby o niskiej innowacyjności polskich firm nie kłamią pomimo pozytywnych zapewnień medialnych że w Polsce z nauką jest dobrze i bez reformy. Trzymam kciuki jako mikro przedsiębiorca
jk
6 lat temu
PISowe uwielbiają wycierać sobie gębę (przepraszam, mordę) słowem konstytucja, bo ta z małej litery, jak widać, jest od wszystkiego - nauki, biznesu, pewno zdrowia, szczęścia i pomyślności... Ta z dużej litery, Konstytucja, spokojnie czeka, by znowu zaistnieć ale nie pod PISowieckim państwem.
Tak
6 lat temu
W skład rad wybierających władze wejdą misiewicze - których umieściliśmy w naszych spółkach - jako reprezentanci gospodarki i wybiorą misiewiczów uczelnianych. Najlepsza polska uczelnia wypadnie z pierwszego tysiąca na świecie. Trzeba wyciąć di cna resztki polskiej inteligencji. Autonomia uczelni będzie wzorowana na niezawisłości wymiaru sprawiedliwości.