Biskupi kilku diecezji tworzą programy pomocy ludziom, którzy stracili pracę lub są zagrożeni zwolnieniami.
Jako pierwszy na pomoc swoim wiernym ruszył biskup sandomierski Andrzej Dzięga, który powołał specjalny fundusz interwencyjny dla osób zwolnionych z pracy w tym regionie.
Dziennik _ Polska _ zaznacza, ze pierwszą kwotę na konto funduszu, wpłaciła kuria diecezjalna i Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu. Z pomocy będą mogły skorzystać głównie osoby zwolnione z Huty Stalowa Wola SA, producenta materiałów budowlanych i sprzętu wojskowego.W połowie lutego upadłość ogłosił należący do Huty Zakład Zespołów Mechanicznych, a z 1000 pracowników aż 700 grozi bezrobocie.
_ Polska _ informuje, że podobną formę pomocy ma też wprowadzić biskup radomski Zygmunt Zimowski. Od kilku dni w tej diecezji trwają prace nad powołaniem systemu wsparcia dla tych, którzy ucierpieli na skutek kryzysu.
Z kolei w diecezji kieleckiej działa fundusz aktywizacji bezrobotnych uruchomiony ze środków lokalnego Caritasu. Kuria zapowiada dalsze działania, wspierające wienych, jeśli sytuacja na rynku pracy się pogorszy - pisze dziennik _ Polska _.