Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kusimy Chińczyków naszymi obligacjami

0
Podziel się:

Resort finansów rozmawia z przedstawicielami Bank of China oraz China Investment Corporation.

Kusimy Chińczyków naszymi obligacjami
(tibchris/CC/Flickr)

Polska delegacja resortu finansów z wiceministrem finansów Dominikiem Radziwiłłem spotkała się w Pekinie z przedstawicielami Bank of China oraz China Investment Corporation.

Delegacja resortu od czwartku przebywa w Chinach. Jak powiedział Radziwiłł, jej członkowie spotykają się _ z największymi chińskimi instytucjami finansowymi _. _ Przedstawiamy im nasze oferty. Badamy również, jakie mają plany i zastrzeżenia _ - dodał.

Wizyta jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie polskimi obligacjami ze strony państw Azji. Udział azjatyckich inwestorów podczas ostatniej styczniowej emisji obligacji na rynku pierwotnym sięgnął 15 procent. Według nieoficjalnych informacji ze stycznia, część emisji polskich obligacji denominowanych w euro zakupił właśnie Bank of China, który zrobił to także w 2010 r.

Radziwiłł ujawnił, że Chińczycy pytali o obligacje złotówkowe, dolarowe oraz w euro.

_ - Nie mówimy o konkretnych emisjach, nasza wizyta jest bardziej marketingowa. Chińczycy są coraz bardziej zainteresowani polskim rynkiem i doceniają fakt, że Polska jest krajem silnego wzrostu _ - dodał.

Delegacja resortu finansów odwiedziła już Hong Kong; w niedzielę ma pojechać do Seulu (Korea Południowa), a potem będzie namawiać do inwestycji instytucje finansowe w Malezji i Singapurze.

Czytaj w Money.pl
Co warto wiedzieć, zanim kupimy obligacje? Obligacje detaliczne stanowią dobrą alternatywę dla lokat bankowych i depozytów. Nie są one jednak tak popularne wśród oszczędzających.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/156/t128924.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/chiny;wyprzedzily;japonie;dogonia;stany,12,0,771084.html) Chiny wyprzedziły Japonię. Dogonią Stany? Na koniec 2010 roku PKB Chin było bliskie 5,8 bilionów dolarów. Japonii wyniosło 5,474 biliony.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)