Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Coraz mniej chętnych do bycia ławnikami Sądu Najwyższego. Brakuje już 24 osób

66
Podziel się:

Po ostatniej rezygnacji nieobsadzonych stanowisk ławników w Sądzie Najwyższym jest 24. Chętnych brak, choć warunki zatrudnienia są bardzo atrakcyjne.

Dzień pracy ławnika wyceniono na 213,58 zł, ale chętnych brakuje.
Dzień pracy ławnika wyceniono na 213,58 zł, ale chętnych brakuje. (Adam Burakowski/REPORTER)

W Sądzie Najwyższym ma być 36 ławników, ale na razie jest tylko 12. Chętnych brakuje, choć wynagrodzenie jest atrakcyjne.

Magazyn "Polska i Świat" stacji TVN poinformował, że rezygnację z wyboru na ławnika Sądu Najwyższego właśnie złożyła Małgorzata Kuśmierczyk-Balcerek, nauczycielka historii. W przesłanym do SN oświadczeniu wyjaśniła, że jej decyzja spowodowana jest politycznym sporem wokół zmian w sądownictwie.

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski przekazał, że kobieta przysłała na piśmie rezygnację z tego wyboru i oświadczyła, że nie złoży ślubowania przed pierwszym prezesem. Kandydaturę Kuśmierczyk-Balcerek niedawno zatwierdził Senat, ale wyłącznie głosami senatorów PiS.

Po tej rezygnacji nieobsadzonych stanowisk ławników w Sądzie Najwyższym jest 24. Chętnych brak, choć warunki zatrudnienia są bardzo atrakcyjne.

Zobacz także: Wideo: PiS zmienia Sąd Najwyższy

Ustawa o SN przyznaje ławnikom prawo do zasiadania w składzie orzekającym 20 dni w roku z opcją wydłużenia w "uzasadnionych przypadkach". Za każdy dzień w Warszawie ławnik otrzyma wynagrodzenie w wysokości 5 proc. przeciętnego wynagrodzenia, dietę oraz zwrot kosztów noclegu i dojazdu.

Oznacza to, że dzień pracy ławnika wyceniono na 213,58 . Do tego 30 zł diety, kwota wyszczególniona na hotelowej fakturze i bilecie. Zysk tylko rośnie, jeśli ławnik wykorzysta własne auto - każdy przejechany kilometr to 83 gr.

Dla porównania - ławnik w sądzie powszechnym może za dzień pracy dostać 81,16 zł. Nie powinien jednak uczestniczyć w rozprawach częściej niż 12 razy w roku. Daje to niespełna tysiąc złotych rocznie.

Co istotne, ławnicy na zasiadaniu w składach orzekających nie tracą ani złotówki ze swojej pensji w głównym miejscu pracy, choć nie wykonają faktycznie żadnej pracy. Szef nie może także odmówić wysłania pracownika do sądu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(66)
WYRÓŻNIONE
wpis
7 lat temu
Ludzie są uczciwi.Nie chcą brać udziału w brudnych pisowskich rozgrywkach
sondor
7 lat temu
Powiem tak: lepiej z mądrym stracić jak z głupim zyskać i tą maksymę widać podziela większość Polaków!!!
Masakra
7 lat temu
Zdaje się, że coraz więcej ludzi wybiera emigrację wewnętrzną od pisowskich rządów. Niestety efekt jest taki, że PIS zawłaszcza państwo, tworząc taki beton jak za PZPR (mierny, bierny ale wierny). Niestety normalny człowiek nie daje rady słuchać tej prymitywnej propagandy i współpracować z ćwierćinteligentami sterowanymi z tylnego siedzenia.
...
Następna strona