Miller jest przekonany, że Napieralski złoży dymisję

Przewodniczący klubu parlamentarnego SLD pytany, czy jeśli jedyną kandydatką na szefa partii będzie Joanna Senyszyn, zgłosi swoją kandydaturę, odpowiedział, że obserwuje co się dzieje wokół SLD i w samej partii. - _ Dochodzą do mnie sygnały, że byłbym poważnie brany pod uwagę przez delegatów na konwencję. Muszę to wszystko przeanalizować i jeśli się zdecyduję, to o tym powiem. Dzisiaj nie mogę tego powiedzieć, bo się nie zdecydowałem _ - zapewnił Miller. Zaznaczył jednak, ze sytuacja jest dynamiczna.

- _ Wygrałem z Ryszardem Kaliszem wybory na szefa klubu dlatego, że moje koleżanki i moi koledzy ocenili, że mam większy dar mobilizacji innych. Ci, którzy zostaną wybrani w sobotę, muszą mieć ten dar _ - stwierdził Miller. W końcu jednak nie wytrzymał i zapytał rozmawiającą z nim Monikę Olejnik - _ Czy możemy przestać kontynuować ten wątek? _

Zapytany, czy na stanowisku szefa SLD może pozostać Grzegorz Napieralski, odpowiedział: _ Jestem przekonany, a ostatnio rozmawiałem z nim o tym wczoraj, że Grzegorz Napieralski złoży dymisję. _

Szef klubu SLD stwierdził ponadto, że wstąpiłbym do partii, którą założy i której będzie przewodniczył Aleksander Kwaśniewski. - _ Natomiast nie zapiszę się do żadnej partii, którą wskazuje Aleksander Kwaśniewski _- powiedział i odpowiadając na pytanie czy wyobraża sobie partię, której liderem jest były prezydent, a jego zastępcami Leszek Miller i Janusz Palikot.

Ocenił też słowa Aleksandra Kwaśniewskiego, który wskazał partię Palikota. - _ To jest błąd Aleksandra Kwaśniewskiego, bo sugerowanie że mamy współpracować z Palikotem na jego warunkach jest obraźliwe dla SLD _ - powiedział Miller dodając, że Sojusz nigdy takiej propozycji nie przyjmie. Jego zdaniem współpraca z Ruchem Palikota byłaby możliwa tylko na równorzędnych, partnerskich warunkach, a nie z założeniem, _ że jeden jest hegemonem w stosunku do drugiego _. - _ Wyobrażam sobie współpracę Ruchu Palikota i SLD, ale mówię o współpracy dwóch, samodzielnych, niezależnych od siebie partii politycznych _ - podkreślił Miller.