Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

119 tys. firm skorzystało z obniżonej stawki CIT. "To margines" - mówią eksperci

6
Podziel się:

Z pół miliona płatników CIT tylko 119 tys. skorzystało w zeszłym roku z obniżonej do 15 proc. stawki podatku. To znacznie mniej niż szacował rząd. Większe były za to koszty dla budżetu. Zamiast spodziewanych 270 mln zł, obniżka kosztowała 390 mln.

Z preferencyjnej stawki CIT skorzystało 119 tys. przedsiębiorstw.
Z preferencyjnej stawki CIT skorzystało 119 tys. przedsiębiorstw. (Bartosz Krupa/East News)

Wprowadzenie obniżonej stawki podatku dla małych przedsiębiorstw było jednym z najważniejszych punktów exposé Beaty Szydło.

Według niższych stawek mogły się w zeszłym roku rozliczać firmy, których przychód był niższy niż 1,2 mln euro.

Według rządowych wyliczeń podatników, którzy mogli skorzystać z ulgi, było w zeszłym roku prawie 400 tys. Z ulgi skorzystało jednak zaledwie 119 tys. uprawnionych podmiotów. Średnio każdy z nich oszczędził po 3,2 tys. złotych.

- Preferencyjny, 15-procentowy podatek zapłacili ci, którzy nie byli z niego zwolnieni lub nie wykazali straty. Wśród korzystających z obniżonej stawki, ok. 95 proc. stanowią spółki z o. o. Reszta to prowadzące działalność gospodarczą stowarzyszenia i fundacje. Sprawdziły się prognozy, że niewielu będzie beneficjentów 15-proc. CIT. To margines w porównaniu do liczby wszystkich firm w Polsce - komentuje Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

Płatników CIT jest w Polsce 509 tys. Jednocześnie na rynku działa 2,2 mln przedsiębiorców, prowadzących indywidualną działalność gospodarczą. To oznacza, że 119 tys. firm, które skorzystały z preferencyjnej stawki podatku, stanowi zaledwie 4,4 proc. wszystkich przedsiębiorstw, prowadzących działalność w Polsce - wylicza "Puls Biznesu".

Inne od rządowych szacunków są też realne koszty wprowadzenia obniżonej stawki CIT. Redukcja stawki miała kosztować budżet państwa 270 mln złotych. Tymczasem ubytek budżetowy z tego tytułu wyniósł 390 mln złotych.

- 3,2 tys. zł podatkowego zysku rocznie, czyli 272 zł miesięcznie dla jednej spółki to śmiesznie małe pieniądze. Absolutnie nie jest to istotne wsparcie, ani tym bardziej zastrzyk na inwestycje. Ta kwota może wystarczyć na papier do drukarki, bo na drukarkę, szczególnie profesjonalną, już nie. Sprawdziły się tezy, że mająca wspierać inwestycje szumna obniżka CIT do 15 proc. będzie takim 500+ dla niewielu przedsiębiorców. Od początku było wiadomo, że to będzie tylko polityczny gest - ocenia Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

Ministerstwo Finansów planuje kolejne zmiany w stawce podatku CIT. Według zapowiedzi Teresy Czerwińskiej, trwają prace nad obniżeniem stawki podatku do 9 proc. i podwyższeniem limitu rocznych przychodów spółki, który umożliwiałby skorzystanie z ulgi.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
jku
6 lat temu
Ale jak się jest bardzo kiepskim historykiem, to się podpowiada takie genialne zagrania jak CIT dla małych (????) firm. Morawiecki widać najbardziej liczył swoje miliony, bo i doradzał źle Platformie, Szydło, a teraz sam sobie. Nędza - co widać po przytoczonych wyliczeniach.
m-53
6 lat temu
Mój komentarz, zawierający wyliczenia, zniknął. Bo nie da się dyskutować z liczbami. Powtórzę. Użalacie się, że firmy zyskują średnio 3,2 tys. i na nic to nie starcza. Bo co to za firmy. Wykazują dochód 80 tys. rocznie. Obniżka podatku o 4 % od dochodu 80 tys. daje właśnie 3,2 tys. Nawet gdyby obniżyć im podatek o połowę z 19 do 9,0% to mieli by roczną oszczędność 8,0 tys. W dalszym ciągu nie starcza na dużą drukarkę o inwestycjach nie wspomnę. Mówimy podobno o firmach o obrotach do ok. 5 mln. złotych. Dochodowość 1,6 % - proszę mnie nie rozśmieszać. Takim firmom nawet likwidacja podatku nie pomoże. Jedynie likwidacja firmy :) No i kolejny absurd - mając dochód 80 tys. kompletnie nie opłaca się przechodzić na CIT. Może w pojedynczych przypadkach. Policzyłem, przy takim dochodzie zapłaciłbym ok. 2 tys. podatku - wspólne rozliczenie z żoną, ulga na czwórkę dzieci i odliczenie składki ZUS od podatku. A gdzie podwyższone koszty księgowości??? Dopiero przy dochodach na poziomie 200 - 250 tys. mógłbym rozważyć przejście na CIT 15% albo liniowy.
MARO
6 lat temu
No ale chwyt propagandowy pozostanie, będzie się czym chwalić obok 500 + w kampaniach wyborczych przez najbliższe 3 lata !
deliver
6 lat temu
od kiedy z 500 tys, 4% to 119tys. money .pl wy chyba liczyc nie umiecie
tee
6 lat temu
żal patrzeć jak dożynają Polskie firmy rodzinne . Polaków czeka tułaczka po Europie Za 20 lat Polska zniknie już napływają hordy imigrantów .szok co oni gotują Polakom