Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Morawiecki dla money.pl: Polska Dolina Motoryzacyjna wygrywa konkurencję z Australią i Wielką Brytanią

144
Podziel się:

Pod koniec października w Australii wyprodukowano ostatni samochód. Teraz salony muszą na tym kontynencie sprowadzać auta z innych krajów, także z Polski. U nas z kolei tylko w tym roku powstało już ok. 400 tys. pojazdów oraz miliony części. - Staliśmy się globalnym graczem w branży motoryzacyjnej - mówi w rozmowie z money.pl wicepremier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki twierdzi, że motoryzacja to nowy silnik rozwoju polskiej gospodarki.
Morawiecki twierdzi, że motoryzacja to nowy silnik rozwoju polskiej gospodarki. (Adam Staśkiewicz/East News)

Jak pan skomentuje fakt, że przemysł motoryzacyjny skończył się w Australii?

*Mateusz Morawiecki, wicepremier, Minister Finansów i Rozwoju: *Z pewnością z perspektywy australijskiej jest to smutny fakt, że po 69 latach General Motors zamyka swoją ostatnią fabrykę w tym kraju. Co więcej, jest to symboliczny koniec kluczowego przemysłu dla Australii, gdyż ten fakt jest poprzedzony podobnymi ruchami ze strony Forda i Toyoty. Pewna epoka się zakończyła. Przyczyn jest wiele, począwszy od wpływu zbyt silnej waluty na eksport australijskiego przemysłu.

Nie tylko Australia, ale też Wielka Brytania przeżywa kłopoty z tym sektorem.

Widzimy wyraźnie, że cena Brexit-u zaczyna dopiero się ujawniać. Inwestycje motoryzacyjne idą w setki milionów funtów, więc niepewność regulacyjna z tym jaki model współpracy Londynu z Brukselą zostanie stworzony, ma tak zwany "efekt mrożący" dla świata motoryzacji.

Jak informuje zresztą "Financial Times" w pierwszej połowie 2017 inwestycje w brytyjskiej branży motoryzacyjnej spadły do 322 milionów funtów, a rok temu zostało zainwestowanych 1,66 miliarda funta. Angielskie gazety od paru dni odkrywają, że czarny scenariusz dla ich sektora motoryzacyjnego staje się faktem. Tym żyje Wielka Brytania, co jest mało zauważane w Polsce.

My dla odmiany w przeciągu dwóch lat ściągnęliśmy najnowocześniejsze inwestycje LG Chem, Volkswagena i Toyoty. Koniec przemysłu motoryzacyjnego w Australii i jego kłopoty w Wielkiej Brytanii powodują, że Polska nie tylko jest już przemysłową fabryką Europy, gdyż 2/3 miejsc pracy w przemyśle Unii w pierwszej połowie 2017 roku stworzono u nas, ale staje się wręcz globalnym graczem w branży motoryzacyjnej.

Perspektywa niewyobrażenia jeszcze dwa lata temu, gdy Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju postawiła jasno na rozkwit tej branży w Polsce. Sukcesy Strategii pokazują, że śmiałe wizje szybko potrafią stać się rzeczywistością.

Możemy już mówić o Polskiej Dolinie Motoryzacyjnej?

Zdecydowanie tak. Podam najnowsze przykłady. Kilka dni temu w Łodzi firma ZF, jeden z największych poddostawców branży automotive, otworzyła nowe Centrum Inżynieryjne Elektronika, w którym chce zatrudnić ponad 200 inżynierów.

Mówimy o firmie, która jest globalnym liderem w technologiach napędu i systemów bezpieczeństwa. W samym centrum Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jest budowa polskich centrów inżynieryjnych i technologicznych. Łódź odgrywa w polskiej historii wyjątkową rolę.

Z kolei w Kietrzu w województwie opolskim belgijska Beaulieu International Group tworząca akcesoria dla sektora motoryzacyjnego rozpoczęła właśnie budowę hali magazynowej, a później planuje produkcyjną.

Możliwe, że nawet do 300 osób znajdzie prace dzięki tej inwestycji, a mówimy o rejonie, który wyjątkowo ciężko doświadczył bólu transformacji. Zrównoważony rozwój naszego kraju wreszcie zaczyna dziać się na naszych oczach. Postawienie na branżę motoryzacyjną jako nowy silnik rozwoju było strzałem w dziesiątkę.

A jak postępy z programem elektromobilności?

Właśnie w Ministerstwie Rozwoju zostały podpisane trzy umowy na unijne dofinansowanie 200 nowych autobusów, w tym 180 elektrycznych. Te projekty będą realizowane w Warszawie, Zielonej Górze i Świnoujściu. Polska elektromobilność staje się częścią polskiego krajobrazu.

Jakie są plany Ministerstwa Rozwoju dla branży motoryzacyjnej?

Skoro włączyliśmy silnik polskiego rozwoju i mamy takie sukcesy, to chcemy, by operował na jak najwyższych obrotach, a to znaczy nowe inwestycje i walkę o tworzenie jak najlepszego otoczenia regulacyjno-administracyjnego dla branży.

Trzeba jednać mieć świadomość, że rozwój nowych technologii w branży motoryzacyjnej w Polsce jest również możliwy dzięki działaniom Ministerstwa Finansów. Na przykład pakiet uszczelniający podatki od paliw, pomógł Orlenowi zanotować historyczne zyski, co pozwoli mu przeznaczyć większe środki na elektromobilność.

Droga do Polskiej Doliny Motoryzacyjnej prowadzi również przez sprawny system podatkowy. Warto o tym pamiętać.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(144)
analityk
6 lat temu
Jak można mówić o polskiej dolinie motoryzacyjnej skoro tam nie ma żadnej polskiej firmy ? Najważniejszy jest PR; tylko jak długo można na tym jechać ? Może ciemny lud w Rządzie to kupi ale nie w realu.
???
6 lat temu
Tak , jak te brednie, wciskałeś ludziom kredyty?
:)
6 lat temu
Co za brednie ....
Jasko
6 lat temu
Jak się ma polska dolina motoryzacyjna w Polsce do Niemieckich obozów koncentracyjnych w tejże Polsce?
ssd
6 lat temu
Taki sam cud jak kanadyjski po przystąpieniu do NAFTA. Trwał może 2 lat a co teraz?
...
Następna strona