Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Nieoficjalnie: Rekordowa kara dla Raiffeisena. KNF nie ma litości

12
Podziel się:

50 mln zł kary nałożyła Komisja Nadzoru Finansowego na Raiffeisen Bank Polska, ustalił "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na anonimowego informatora. Wszystko przez niewywiązywanie się przez bank z roli depozytariusza funduszy W Investments.

Raiffeisen miałby zapłacić rekordową karę
Raiffeisen miałby zapłacić rekordową karę (Maciej Goclon/East News)

Obiecywano zyski z inwestycji w ziemię czy lasy, a są straty. W sprawie czterech funduszy zamkniętych poszkodowanych jest 2 tys. osób na blisko 500 mln zł. Sprawą zajmuje się KNF. Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", Komisja w listopadzie 2017 r. odebrała licencję FinCrea TFI, które zarządzanie funduszami powierzyło firmom W Investments, a później MFM. TFI dostało karę w wysokości 5 mln zł.

Sankcje dotkną też Raiffeisen Bank Polska, który jest depozytariuszem funduszy. Informator "Dziennika Gazety Prawnej" twierdzi, że na bank została nałożona rekordowa kara w wysokości 50 mln zł.

Informacja nie jest publiczna, bo zgodnie z przepisami decyzja z pierwszej instancji nadzoru nie jest komunikowana.

Zobacz także: *Wiceminister zapowiada nowe przepisy. Powstaną definicje "piramidy finansowej" *

Jak dodaje gazeta, ani KNF, ani Raiffeisen nie komentują sprawy, chociaż bank zapewnia, że nie składa broni.

Z ustaleń "DGP" wynika, że bank zaproponował dystrybutorom funduszy, w tym Aliorowi i BOŚ, wypracowanie rozwiązań, które mogą być zadośćuczynieniem dla nabywców certyfikatów.

Po aferze GetBack nadzór uważnie przygląda się TFI i domom maklerskim współpracującym ze stojącym na granicy bankructwa windykatorem. Jak dodaje "DGP", teraz za inną sprawę obrywa depozytariusz, co do tej pory było rzadkością.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

inwestycje
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
inwestor
6 lat temu
Chciałbym zwrócić uwagę, że skala oszustwa jest ogromna - to 2000 ludzi, którzy, zdeponowali swoje pieniądze poprzez Bank w fundusz, którego depozytariuszem był kolejny Bank. Ludzie, którzy zaufali w profesjonalizm tych podmiotów, który powinien gwarantować, że nikt w biały dzień nie wyprowadzi pieniędzy a kolejni nie będą przez swoją nieudolność przeciągać i blokować likwidacji. Napisałem słowo bank z dużej litery - jednak to zdecydowanie niesłuszne ponieważ w tym przypadku alior i raiffaisen zasługują na gigantyczne kary a nie na szacunek czy zaufanie. Mam nadzieję że odbije się czkawką wymienionym ta sprawa a klienci dzięki KNF odzyskają w końcu środki. Prócz kar powinien iść w Polsce jasny przekaz, że tym bankom nie warto ufać i są totalnie nieprofesjonalne w swojej działalnośći popełniając mnóstwo błędów.
nick
6 lat temu
a kiedy ukarany zostanie knf za brak nadzoru ??? jak na razie to knf szuka winnych tylko poza sobą, a ponoć nadzoruje rynek i wszystkie podmioty. Widać, że nadzoru nie ma bo pojawia się jak jakaś afera wybucha i wyjaśnia, że on za nic nie odpowiada albo przepisy są złe. knf żyje z opłat jakie wnoszą uczestnicy rynku i co otrzymują od urzędu ...... ? .... kursy narciarstwa, językowe, imprezki itd.
Paweł
6 lat temu
Ciekawe dlaczego teraz? Bo BNP Paribas już kupił kota w worku... Ciekawe czy KNF nałożyłby karę gdyby to jednak PKO kupił Raifka? Czemu Alior nie dostaje kary? tak samo umoczony był w FIZy i Getbeck...
eni
6 lat temu
Tyle lat musiało minąć, by w końcu zacząć karać tego austriackiego recydywistę.
Riko
6 lat temu
Powinni dostac 2razy tyle kary ile ukradli ludziom to jest kara a nie okradli na 500mln kara 50mln ???