Ze wstępnych szacunków Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że opłaty za prąd w przyszłym roku mogą wzrosnąć o około 5 procent. To dużo mniej niż chcą spółki energetyczne.
W komunikacie zamieszonym na stronach URE napisano, że _ zagrożenie spowolnieniem gospodarczym, ze wszystkimi jego konsekwencjami, jakie wynikają z niekorzystnego rozwoju sytuacji na rynkach finansowych, zmusza do zahamowania wzrostu ceny energii na rok 2009 _.
Wiceprezes Urzędu Marek Woszczyk zaznaczył, że władze URE nie zgodzą na radykalne podwyżki cen energii.
POSŁUCHAJ MARKA WOSZCZYKA:
Firmy energetyczne nie mogą bez zgody szefa URE wprowadzać nowych cenników dla odbiorców indywidualnych.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.