Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakiet onkologiczny w Trybunale Konstytucyjnym. Minister oburzony

0
Podziel się:

Według prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, pogorszył działanie systemu ochrony zdrowia.

Pakiet onkologiczny w Trybunale Konstytucyjnym. Minister oburzony
(Andrzej Stawiński / Reporter)

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz złożył wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją niektórych zapisów tzw. pakietu onkologiczno-kolejkowego. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz jest oburzony "podważaniem konstytucyjności pakietu" przez szefa samorządu lekarskiego.

Pakiet onkologiczny został wprowadzony do stycznia tego roku. Jego celem jest skrócenie kolejek pacjentów chorych na raka.

Hamankiewicz powiedział dziennikarzom, że musi to zrobić dla dobra chorych. - Z ciężkim sercem przychodzi mnie, upoważnionemu przez Naczelna Radę Lekarską, złożyć skargę konstytucyjną na ministerstwo, które ma nam Polakom zapewniać dobry system ochrony zdrowia - powiedział.

Według niego, pakiet onkologiczno-kolejkowy jeszcze pogorszył funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia. Prezes powiedział, że system "został jeszcze bardziej zdezorganizowany" przez rozwiązania pakietu, które spowodowały "dysfunkcję w ochronie ludzi chorych".

Wniosek został przygotowany na podstawie zewnętrznego audytu.

Minister zdrowa Bartosz Arłukowicz powiedział wczoraj, że podważanie konstytucyjności pakietu przez szefa samorządu lekarskiego jest "zadziwiające". Podkreślił, że resort ma swoje analizy, które wskazują na to, że ten pakiet jest zgodny z konstytucją, ale przede wszystkim - ze zdrowym rozsądkiem.

W opinii szefa resortu zdrowia pacjent z chorobą nowotworową musi być szybko zdiagnozowany, "i tak jest w całej Europie i świecie". - W Polsce też tak będzie, niezależnie od tego czy prezes samorządu lekarskiego Maciej Hamankiewicz będzie podważał konstytucyjność tych rozwiązań - podkreślił Arłukowicz.

Senat rozpatruje w czwartek informację rządu o realizacji pakietu onkologicznego. Wiceminister zdrowia Piotr Warczyński poinformował senatorów, że do środy karty diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO) otrzymało 94 tys. 849 pacjentów.

Według przedstawionych przez niego danych najwięcej kart wydano w szpitalach, gdzie otrzymali je także pacjenci, którzy leczenie rozpoczęli przed 1 stycznia, czyli przed wejściem pakietu onkologicznego w życie. Warczyński wskazał, że najczęściej karty otrzymywali pacjenci, u których rozpoznano raka piersi, oskrzeli i płuc, gruczołu krokowego, okrężnicy oraz odbytnicy.

Jak powiedział, szybką ścieżkę onkologiczną realizują obecnie wszystkie przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej (6,2 tys.), 2,3 tys. przychodni ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) oraz 487 szpitali, w tym wszystkie centra onkologii.

Wiceminister poinformował, że do 21 marca wykonano ponad 6 tys. diagnostyk wstępnych (97,5 proc. w terminie) i ponad 11 tys. diagnostyk pogłębionych (87 proc. w terminie). Odbyło się też prawie 19 tys. konsyliów (99,5 proc. w terminie).

Warczyński przypomniał, że jednym z głównych założeń pakietu było skrócenie czasu diagnostyki i leczenia onkologicznego do dziewięciu tygodni. Zaznaczył, że docelowo czas ten ma być jeszcze krótszy - siedem tygodni.

Zapowiedział też zmiany w pakiecie. Mają one dotyczyć m.in. włączenia do pakietu niektórych nowotworów o niepewnym lub nieznanym charakterze oraz niektórych chorób krwi i układu krwiotwórczego, a także uelastycznienia zasad działania konsyliów lekarskich, które decydują o sposobie leczenia pacjenta. O 20 proc. zwiększyć ma się też stawka dla placówek AOS, jeśli będą one diagnozować pacjentów w ciągu siedmiu tygodni.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)