Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Paweł Borys. Kim jest człowiek namaszczany na ministra finansów?

2
Podziel się:

Paweł Borys -to nazwisko na dziennikarskiej giełdzie kandydatów na nowych ministrów pojawia się najczęściej. Szef Polskiego Funduszu Rozwoju do tej pory zastrzegał, że stanowiska nie zmienia, ale to właśnie on najprawdopodobniej zastąpi Morawieckiego w fotelu ministra finansów.

Paweł Borys nie stroni od kontaktu z mediami, ale gafy mu się nie zdarzają.
Paweł Borys nie stroni od kontaktu z mediami, ale gafy mu się nie zdarzają. (money.pl/Krzysztof Olszewski)

Paweł Borys - to nazwisko na dziennikarskiej giełdzie kandydatów na nowych ministrów pojawia się najczęściej. Szef Polskiego Funduszu Rozwoju do tej pory zastrzegał, że stanowiska nie zmienia, ale to właśnie on najprawdopodobniej zastąpi Morawieckiego w fotelu ministra finansów.

Rzeczowy. Kompetentny. Dostępny dla mediów. Mówi chętnie i z sensem. Tak Borysa określają rozmówcy money.pl, których zapytaliśmy o opinię na jego temat.

Jednocześnie jest dyskretny i nie wybiega przed szereg. - Był pan w Mediolanie? -pytaliśmy rok temu na forum w Krynicy próbując dowiedzieć się więcej o negocjacjach w sprawie odkupu od włoskiej grupy UniCredit banku Pekao. - Kiedyś byłem - jedynie taką odpowiedź udało nam się uzyskać. Za to po zamknięciu negocjacji chętnie dzielił się szczegółami, informując na przykład, że rozmowy trwały do trzeciej nad ranem, ale szampan już się chłodził.

Nie daje się wciągać w wymianę zdań na tematy niezwiązane z jego kompetencjami. Nawiązując do żubra w logo Pekao pytaliśmy o odstrzał żubrów w Lasach Państwowych. - Temat nie jest związany z Pekao - uciął i zgrabnie przeszedł do usług cyfrowych w bankowości.

O tym, że szef PFR może zostać nowym ministrem finansów informowaliśmy w czwartek, zanim jeszcze Beata Mazurek oficjalnie potwierdziła rezygnację Beaty Szydło. W niedzielę powołując się na własne źródła informację tę podał Polast News, a w poniedziałek tygodnik DoRzeczy.

Zobacz także: Zobacz również: Pomaska o Morawieckim: on w życiu nie wygrał żadnych wyborów

Sam Paweł Borys odżegnuje się od tych spekulacji. - Moja rola nie ulega zmianie i na ten moment absolutnie pozostaję prezesem PFR- deklarował w niedzielę w Polsat News. Niezależnie od tego internet wie swoje. Liczba zapytań o Borysa w wyszukiwarce Google w ostatnich dniach wystrzeliła. Tak często wyszukiwany jeszcze nie był nigdy.

A jeszcze półtora roku temu o Pawle Borysie mało kto słyszał. W kwietniu ubiegłego roku wygrał postępowanie na stanowisko prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju, a objął je w maju. Wcześniej przez sześć lat był dyrektorem zarządzającym w PKO BP, gdzie odpowiadał za analizy ekonomiczne, strategię i rozwój grupy kapitałowej oraz relacje inwestorskie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
40i4
6 lat temu
Paweł to piekielnie zdolny i inteligentny facet. Ekonomia iteresował sie zawsze, jak w kosza gralismy razem jeszcze w czasach LO to znajomego z ekonomii dopytywał o pewne sprawy...sam ma rodziców profesorów ekonomii. Ojciec specjalizuje sie w statystyce a matka w rachunkowosci. Porzadni ludzie. Paweł zawsze był troche arogancki no ale wszyscy wtedy byliśmy normalnymi chłopakami z jeleniogórskiego blokowiska a on mieszkał w domu jednorodzinnym, rodzice naukowcy...na takich ludzi patrzyło sie troche inaczej...Swietnie grał w kosza. Po maturze poszedł na SGH...cos mu tam nie powychodziło i sie nie dostał...po jakichs tam mykach na SGH wylądował rok pózniej poprzez wrocławska AE. ie chce wchodzić w szczegóły ale żaden zwykły studencik takiego czegos nie był by w stanie zagrac...tu miał pomoc, farta ale wiedza zawsze sie bronił. Rodzice mu wiedzy nie załatwili, stanowisk też. Na tym poziomie trzeba sie bronić umiejetnościami. Niektórzy mówia, ża tatus załatwił...i czasem może tak jest ale nikt kto ma tylko znajomosci na takich stanomistakch nie utrzymał by sie nawet 5 minut bo juz na pierwszej poważnej rozmowie wychodzi, że gośc nie ma pojecia. Bez kwalifikacji to sie możesz w Sejmie utrzymac albo w agencji pozarzadowej...Co niepokoi u Pawła to jego ideologiczne zapedy ostatnimi czasy i wiara w pryncypała...
Doris
6 lat temu
He, he ... Banksterzy w natarciu !!! Co na to beton PiSowski ? Dotarło do zakutych łbów, że gospodarka to nie zabawa w piaskownicy i potrzeba fachowców ? I to takich, u których zdrowy rozum i logika nie ustępuje przed naciskami politycznymi. Jeżeli Borys ma taki prosty kręgosłup, to niestety długo ministrem nie będzie.