Minister pracy liczy na porozumienie pracodawców i pracowników w kwestii płacy minimalnej. Związkowcy domagają się podwyżki o 120 złotych.
Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w radiowej Jedynce, że sprawa powinna rozstrzygnąć się w komisji trójstronnej. Wyraził nadzieję, że pracownicy i pracodawcy dojdą do porozumienia.
Minister zgodził się z tym, że obie strony mają argumenty.
Minister mówił, co podnoszą też pracodawcy, że w ostatnich latach dynamika wzrostu płacy minimalnej była bardzo duża. Od stycznia najniższe wynagrodzenie wzrosło o 100 złotych, poprzednia podwyżka była jeszcze większa. Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił też uwagę, że podwyżki płacy minimalnej zmniejszają rozwarstwienie i różnice w dochodach.
Minister pracy przypomniał wyliczenia swego resortu, z których wynika, że płaca minimalna może wzrosnąć z 1600 do 1680 złotych. Sprzeciwił się zróżnicowaniu najniższego wynagrodzenia w poszczególnych regionach kraju. Propozycję taką zgłasza Prawo i Sprawiedliwość.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rząd obetnie pensje do 1600 złotych Dziś Rada Ministrów zdecyduje o przyszłości ustawy antykryzysowej. Zobacz, jak rządząca koalicja chce ratować miejsca pracy. | |
Nie dogadali się w sprawie podwyżki. Co dalej? Związki proponują, by w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie wzrosło o 120 złotych, do 1720 złotych. | |
Rząd podniesie płacę minimalną? Zobacz o ile Zdaniem Jacka Męciny, osiągnięcie na koniec roku stopy bezrobocia na poziomie 13,8 proc., będzie trudne bez interwencji na rynku pracy. |