Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska liderem na rynku tworzyw sztucznych. To dopiero początek naszej ofensywy

33
Podziel się:

Zastąpią metal, drewno, szkło. Tworzywa sztuczne już dziś są niezbędnym elementem produkcji samochodów, sprzętu elektronicznego, a nawet… przyborów kuchennych. Są tańsze i bardziej wytrzymałe.

Polska liderem na rynku tworzyw sztucznych. To dopiero początek naszej ofensywy

Zastąpią metal, drewno, szkło. Tworzywa sztuczne już dziś są niezbędnym elementem produkcji samochodów, sprzętu elektronicznego, a nawet... przyborów kuchennych. Są tańsze i bardziej wytrzymałe.

Polska już dziś bierze udział w wyścigu, by być liderem na tym rynku. Już w przyszłym roku zbudujemy fabrykę o wartości miliarda euro

300 tys. osób zatrudnia polska branża chemiczna. Analizy PlasticsEurope Polska wskazują, że wśród ponad 300 największych firm przetwarzających tworzywa w Polsce, ponad 65 proc. stanowią firmy z polskim kapitałem. W ciągu ostatnich lat inwestorzy przyjeżdżali nad Wisłę z Niemiec, Francji, Austrii i Włoch. Nie mają jednak łatwo, bo rodzimy przemysł od dawna szykuje się na rozwój i zwiększoną produkcję.

Skąd optymizm? Bo tworzywa sztuczne z powodzeniem zaczynają wypychać z rynku metal, drewno i szkło. I choć mają prawie sto lat na karku, to właśnie zaczynają być podstawą innowacji.

Chemia to motor polskich innowacji

- Tworzywa sztuczne stały się powszechne w każdej niemal dziedzinie życia i przyczyniają się do poprawy higieny i bezpieczeństwa. Umożliwiają wprowadzanie innowacji, bardzo często niemożliwych do osiągnięcia bez tych materiałów - tłumaczy Kazimierz Borkowski, dyrektor zarządzający PlasticsEurope Polska.

Przykłady? Wytrzymałe, lekkie tworzywa i kompozyty pozwalają już teraz zmniejszyć masę samochodów. A to oczywiście przekłada się na mniejsze zużycie paliwa i eksploatację środowiska. Tworzywa i na przykład kompozyty polimerowe są używane w produkcji różnych części samochodu. Znajdziemy je w zderzakach, drzwiach, pasach bezpieczeństwa, poduszkach powietrznych, deskach rozdzielczych. Coraz częściej tworzywa wchodzą też w skład ”serca samochodu” i są wykorzystywane przy produkcji wałów napędowych. Efekt? Większa wytrzymałość materiałów, to większe bezpieczeństwo.

Innowacyjne tworzywa coraz częściej wchodzą też do budownictwa. PlasticsEurope Polska przypomina wynalazek naukowców z Uniwersytetu Colorado. Wynaleźli oni folię, dzięki której można chłodzić budynki. Po co? By wyeliminować konieczność używania klimatyzacji. Materiał jest tani i nie powoduje zużycia prądu.

Eksperci nie mają wątpliwości, że tworzywa będą pełniły kluczową rolę w rozwiązaniu wyzwań współczesnego świata. To one mogą wstrzymać wyczerpywanie się nieodnawialnych zasobów. To one mogą ograniczyć wpływ produkcji na zmiany klimatu. Jednocześnie to szybka i tania produkcja pozwoli dostosować się do świata z wciąż rosnącą populacją i starzejącym się społeczeństwem.

- Chemia potrafi odpowiedzieć na wyzwania, zarówno w Europie, na świecie, jak i w Polsce. Chemia zawsze jest pierwszym sektorem, który reaguje na zmiany regulacyjne i na zmiany konsumenckie. To, że jesteśmy uznawani za lidera w Polsce, nie jest tylko czczą gadaniną. To w chemii jest innowacja i motor postępu w Polsce – czytamy w materiałach branżowej kampanii "Polska Chemia".

- Wielka chemia znajduje zastosowanie w codziennym życiu. To, w co się ubieramy, czym jeździmy, a nawet to, co jemy wychodzi z chemii i tworzyw. Trudno byłoby nam żyć bez tworzysz sztucznych - podkreśla dr inż. Paweł Bielski, dyrektor Instytutu Chemii Przemysłowej im. Prof. I. Mościckiego. On również jest ekspertem kampanii Polska Chemia, którą prowadzi Polska Izba Przemysłu Chemicznego.

Rynek tworzyw sztucznych jest w rozkwicie

W Polsce wciąż wykorzystanie tworzyw w przeliczeniu na głowę jednego mieszkańca jest niższe niż w Europie Zachodniej. U nas jest to 75 kilogramów, Zachód chwali się wynikiem 90 kilogramów. A to znaczy, że w Polsce wciąż jest miejsce na dynamiczny rozwój firm z sektora. Eksperci sugerują, że w najbliższych latach dynamika wzrostu rynku tworzyw w Polsce będzie wyższa od średniej w Europie.

I widać to w danych. Jak wynika z analiz Głównego Urzędu Statystycznego, wzrost zatrudnienia w firmach produkujących wyroby z tworzyw sztucznych i gumy wyniósł 6,2 proc. w ostatnim roku. Z kolei roczny wzrost produkcji w tym sektorze osiągnął wartość 9,8 proc.

Zużycie tworzyw w roku 2017 w Polsce szacuje się na około 3,5 mln ton, co oznacza wzrost aż o 9 proc. w porównaniu do roku 2016. W całej Europie wzrost ten szacowany jest na 3,5 proc. Polska pozostaje na szóstym miejscu pod względem zapotrzebowania na tworzywa w Europie po Niemczech, Włoszech, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

Wciąż najczęściej z tworzyw korzysta sektor opakowań - odpowiada za 32,5 proc. całego zapotrzebowania. Coraz istotniejsza jest rola sektora budowlanego, który odpowiada za 26 proc. zużycia tworzyw w Polsce. Nieustannie rośnie też rola branży motoryzacyjnej. Dziś konsumuje około 10 proc. produkcji.

Nie tylko zatrudnienie i nie tylko produkcja rośnie. Z danych wynika, że producenci wyrobów z tworzyw sztucznych i gumy chętnie inwestują w produkcję.

Rok 2017 zamknął się wynikiem o 7,2 proc. wyższym niż lata poprzednie. Warto jednak z procentów przenieść się na gotówkę. Branża zainwestowała 4 mld zł. Co dziesiąta zainwestowana złotówka w przetwórstwie przemysłowym pochodziła właśnie od producentów tworzyw.

I nie powinno to dziwić. Polskie firmy starają się przełamać silną pozycję Chin i Korei Południowej w imporcie tworzyw do Polski. Od lat w UE korzystamy głównie z niemieckich produktów.

Czym chcemy podbijać inne rynki? Eksperci wskazują, że szybko rozwija się segment produkcji tworzyw przewodzących prąd. Znajdują szerokie zastosowanie w przemyśle górniczym, komputerowym, motoryzacyjnym oraz AGD.

Coraz większe zapotrzebowanie jest również na tworzywa biodegradowalne. To tworzywa sztuczne, które są całkowicie degradowalne przez mikroorganizmy takie jak bakterie i grzyby. Z tworzyw po latach zostaje dwutlenek węgla, metan, woda lub materiały nieorganiczne. To odpowiedź na coraz większe oczekiwania wobec producentów tworzyw.

Do roku 2030 wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych wprowadzane na rynek UE będą mogły być ponownie użyte lub poddane recyklingowi i w efekcie nie będą zaśmiecały środowiska.

- Producenci tworzyw sztucznych w Europie deklarują swoje pełne zaangażowanie w osiągnięcie wysokich poziomów powtórnego użycia oraz recyklingu – komentuje taki ruch Karl-H. Foerster, dyrektor zarządzający PlasticsEurope, cytowany w materiałach.

Choć Polska Izba Przemysłu Chemicznego nie zaprezentowała jeszcze szczegółowego raportu za 2017 rok, to z szacunków wynika, że branża będzie na plusie od 10 do 13 mld zł. A to właśnie produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych może się pochwalić w ostatnich latach największą dynamik wzrostu. Ten segment radził sobie lepiej niż produkcja farmaceutyków lub chemikaliów.

O tym, że chemia jest dla gospodarki niezbędna świadczy jeszcze jedna statystyka. Branża dwie dekady temu sprzedawała produkty za niecałe 25 mld zł. Dziś to ponad 160 mld zł. Połowę wartości sprzedanej stanowią właśnie wyrobu z gumy i tworzyw sztucznych.

Liderzy inwestują miliard złotych

Pod koniec ubiegłego roku Grupa Azoty, największy chemiczny podmiot w Polsce, uruchomiła nową wytwórnię poliamidów w Tarnowie. To inwestycja o wartości ponad 300 mln.

- Uruchomienie Wytwórni Poliamidów II to kolejny dowód, że w Grupie Azoty z żelazną konsekwencją realizujemy naszą strategię rozwoju. Zakłada ona wdrażanie innowacji spełniających oczekiwania naszych klientów, a zarazem będących dźwignią rozwoju Grupy Azoty, przemysłu chemicznego i całej polskiej gospodarki - podkreślił dr Wojciech Wardacki, prezes zarządu Grupy Azoty.

- Otwarcie tej instalacji w przededniu jubileuszu 90-lecia tarnowskich zakładów nadaje wydarzeniu szczególny charakter. Wytwórnia Poliamidów II jest projektem wyjątkowym z uwagi na wysoką innowacyjność i oparcie o najnowocześniejsze światowe technologie. Instalacja pozwoli Grupie Azoty rozwijać kolejne elementy łańcucha produktowego i wzmocni integrację spółek Grupy w Tarnowie, Puławach i niemieckim Guben – zaznaczył Wojciech Wardacki.

Poliamid wytwarzany w Grupie Azoty to tworzywo konstrukcyjne o szerokim zastosowaniu. Jest wytrzymały, odporny na wysokie temperatury i działanie czynników chemicznych. Znajduje zastosowanie w licznych branżach - w motoryzacji, przemyśle włókienniczym, elektrotechnicznym i elektronicznym czy medycynie.

Jak podkreśla prezes, ”w najbliższym okresie głównym wyzwaniem będzie dojście do pełnych zdolności produkcyjnych nowej wytwórni oraz efektywna sprzedaż do obecnych i nowych odbiorców”.

Dla Grupy Azoty oznacza to wzrost sprzedaży poliamidu do 170 tys. ton rocznie. Gdzie powędrują nowe produkty? W tej chwili najwięcej tworzyw trafia na rynki europejskie, w szczególności do krajów z dobrze rozwiniętym przetwórstwem takich jak Niemcy czy Włochy. Polska również stanowi dla Grupy bardzo istotny rynek docelowy. W kolejnych latach Grupa planuje dalszą dywersyfikację geograficzną, uwzględniającą rynki o dużym potencjale nabywczym, w tym rynek amerykański. Aktywność inwestycyjna Grupy Azoty w segmencie tworzyw jest ściśle powiązane ze strategią rozwoju firmy w kierunku działalności pozanawozowej i co za tym idzie dywersyfikacji przychodów.

Prezes podkreśla, że inwestycje Grupy wcale się nie skończyły. Najważniejszym zadaniem inwestycyjnym dla Grupy jest budowa fabryki Polimery Police. Wartość projektu to prawie miliard euro, a budowa ma rozpocząć się w 2019 roku. Jest to odpowiedź Grupy na obserwowane trendy rynkowe i szybko rosnące zapotrzebowanie gospodarki na tę grupę tworzyw sztucznych.

Dlaczego fabryka ma stanąć właśnie w Policach?

Azoty liczą na wykorzystanie Morza Bałtyckiego jako głównej drogi transportu. To zbliża do Polski europejskie rynki zbytu. Propylen jest bowiem podstawowym surowcem wielu procesów chemii przemysłowej – zwłaszcza w produkcji tworzysz sztucznych. Znaczące moce wytwórcze, które Spółka zamierza stworzyć, pozwolą na produkcję do 440 tys. ton polipropylenu w szerokiej gamie asortymentowej (homopolimery oraz kopolimery statystyczne i udarowe).

Zakończenie inwestycji planowane jest w 2022 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(33)
Adam
6 lat temu
to szybciej niż do 2040 zasyfimy całe oceany :( Już teraz świat cały jest nieźle zaśmiecony plastikiem :(
Marksman
6 lat temu
raz tworzywa są be a raz cacy, ale wiadomo że na dłuższą metę to nie ma co robić z tymi śmieciami
Eko
6 lat temu
Kończy się to koszmarnie trującymi pożarami wysypisk śmieci, spowodowanymi przez "samozapłon". Swoją drogą ciekawe, że ten plastik trafia na wysypiska, a nie w 100% do recyclingu. Już samo to powinno być ostro karane!
marcin
6 lat temu
Trujący plastik super, będzie więcej zachorowań na raka.
Enmerkar
6 lat temu
Jasne. Właśnie w krajach trzeciego świata lokuje się wytwarzanie najbardziej toksycznych i trujących substancji. Więc dlaczego nie produkować plastiku w Polsce? Po co truć Europę Zachodnią? Polacy będą się cieszyli, że mają jakąkolwiek pracę, a o nieodwracalnych zniszczeniach przyrody lepiej nie myśleć.
...
Następna strona