Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|

Praca zdalna bije rekordy popularności. Samsung sprawdził jak to wygląda w praktyce

1
Podziel się:

Za kilka lat co drugi z nas będzie pracował zdalnie, zamiast przyjeżdżać do biura. Brzmi dobrze? Pozostaje tylko jeden problem. Start-upy, które są liderem tej formy współpracy, nonszalancko podchodzą do kwestii bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Takie wnioski płyną z raportu „Duże i małe przedsiębiorstwa: Jak osiągnąć więcej w biznesie”, przygotowanego przez CCS Insight na zlecenie firmy Samsung.

Praca zdalna bije rekordy popularności. Samsung sprawdził jak to wygląda w praktyce

Za kilka lat co drugi z nas będzie pracował zdalnie, zamiast przyjeżdżać do biura. Brzmi dobrze? Pozostaje tylko jeden problem. Start-upy, które są liderem tej formy współpracy, nonszalancko podchodzą do kwestii bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Takie wnioski płyną z raportu „Duże i małe przedsiębiorstwa: Jak osiągnąć więcej w biznesie”, przygotowanego przez CCS Insight na zlecenie firmy Samsung.

Obciążeniem dla dużych firm są procesy, które prowadzą do nadmiernej biurokracji, przestarzałe technologie, oszczędności w działach IT czy rosnące obawy o bezpieczeństwo. Tego rodzaju „hamulce” kosztują przedsiębiorstwa średnio 3 biliony dolarów rocznie.

Na drugim brzegu są start-upy. To firmy innowacyjne, którym brakuje nie tylko pomysłu, co kapitału potrzebnego do rozwoju. Niepokoi też ich lekceważący stosunek do cyberataków w internecie.

– Wiele możemy się nauczyć od siebie nawzajem. Tak w kwestii bezpieczeństwa, jak i tego, w jaki sposób w krótkim czasie osiągnąć pewien poziom innowacji i wykorzystania nowych technologii, co dostarczy odbiorcom oczekiwanej satysfakcji i doprowadzi do wzrostu produktywności – nie ma wątpliwości Phil Lander, szef działu B2B w Samsung Europe.

Dobry pracownik, to pracownik zdalny**_ _**

Jaki związek mają start-upy z korporacjami?

Ponad połowa z 500 największych europejskich spółek chcąc zwiększyć poziom innowacyjności już współpracuje ze start-upami. Współdziałanie to wciąż jednak jest zbyt ograniczone i nieefektywne. Funkcjonujemy w erze cyfrowej, a to oznacza, że dalszy rozwój nowych technologii, a więc mobilności, Internetu rzeczy czy sztucznej inteligencji, będzie miał ogromny wpływ na biznes. Niezależnie od swoich rozmiarów przedsiębiorstwa muszą stale zwiększać wykorzystanie technologii.

Co więcej powinny to robić mądrze. Tymczasem co trzecia osoba z kadry zarządzającej dużych firm skarży się, że rozwiązania wdrażane przez ich działy IT nie odpowiadają na ich potrzeby.

Jak wynika z raportu „Duże i małe przedsiębiorstwa: Jak osiągnąć więcej w biznesie” bardziej elastyczne start-upy w zupełnie inny sposób podchodzą do inwestycji w technologie mobilne, co ma znacznie, gdy weźmiemy pod uwagę rosnącą popularność zdalnej pracy. Już co trzeci pracownik w krajach rozwiniętych swoje zawodowe obowiązki wykonuje w dowolnym miejscu i czasie. Do 2020 roku w krajach rozwijających się w ten sposób będzie pracował co drugi pracownik dużej firmy i 70 proc. zatrudnionych w start-upach.

W wielu przedsiębiorstwach to smartfon stanie się centrum cyfrowego miejsca pracy, co z pewnością zwiększy produktywność i wydajność pracowników. By się do tego przygotować, już teraz trzeba zadbać o zakup urządzenia o funkcjonalnym rozmiarze, dobrej wydajności baterii, z aplikacjami do edycji dokumentów i robienia notatek oraz możliwością podłączenia innych urządzeń, jak monitory, klawiatury czy drukarki.

Już dziś można też zabezpieczyć w smartfonie kluczowe informację. Pozwala na to aplikacja Samsung My KNOX , która gwarantuje ochronę i prywatność telefonu. Umożliwia to oddzielna przestrzeń na z własnym pulpitem, aplikacjami i widżetami. Wszystkie dane są dodatkowo szyfrowane, co zapewnia bezpieczny dostęp do poufnych aplikacji i poczty elektronicznej. Nie dostanie się do nich nie tylko nasze dziecko. Także zgubienie czy kradzież smartfonu nie sprawi, że ktoś przejmie nasze wiadomości czy notatki.

Główne grzechy startupów**_ _**

Elastyczność, brak rozbudowanych procedur, ale przede wszystkim chęć szybkiego wzrostu to niestety wady start-upów, które w lekceważący sposób podchodzą do kwestii ochrony danych.

Tylko 27 proc. małych firm wymienia kwestie bezpieczeństwa, jako jeden z trzech głównych obszarów inwestycji, a odpowiednie szkolenia przechodzi mniej niż jedna piąta ich pracowników.

Liczba ta tym bardziej niepokoi, gdy zestawimy ją z dużym odsetkiem pracowników, którzy już pracują lub będą w przyszłości pracować zdalnie. Tego rodzaju podejście start-upów wynika m.in. z oszczędności.

Dla porównania w dużych firmach połowa kadry zarządzającej wymienia bezpieczeństwo, jako jeden z największych priorytetów inwestycji w nowe technologie i mobilność w miejscu pracy.

Start-upy muszą więc skupić się na bezpieczeństwie wykorzystywanych urządzeń i danych, szczególnie wybierając dostawcę cyfrowych usług czy urządzenia do firmy.

_ – Mimo oczywistych różnic, zarówno duże, jak i małe przedsiębiorstwa, aby uzyskać przewagę konkurencyjną i skutecznie stawić czoła przyszłym wyzwaniom stawiają na technologie. W naszym raporcie podkreślamy, że sukces obu typów przedsiębiorstw zależy od tego, jak dobrze będą one rozumiały siebie nawzajem, pokonywały różnice i współpracowały ze sobą _– podsumowuje Nick McQuire, wiceprezes w CCS Insight.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1)
Pawel
6 lat temu
Pozwole sobie zapytac dlaczego nie przedstawiacie informacji ze artykul zawiera lokowanie produktu ?