Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: Opcje mniej groźne niż przypuszczaliśmy

0
Podziel się:

Po rozmowach z rządem Donald Tusk ocenił, że skala zjawiska opcji walutowych jest mniejsza niż się spodziewano.

Premier: Opcje mniej groźne niż przypuszczaliśmy
(PAP/Tomasz Gzell)

*Szef rządu ocenił, że zjawisko opcji to suma nieodpowiedzialności przedsiębiorstw i banków zawierających kontrakty. Zaznaczył, że około 50 procent podmiotów gospodarczych zaangażowanych w sprawę zakończyło negocjacje pozytywnie. *
Rząd będzie chciał, by nie powtórzyła się sytuacja z opcjami walutowymi. Premier powiedział, że rząd czeka na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie pomocy dla instytucji poszkodowanych z powodu opcji. Zaznaczył przy tym, że działania rządu w tej sprawie będą ostrożne i nie będą obciążały podatników.

POSŁUCHAJ, CO PREMIER MÓWI O OPCJACH WALUTOWYCH:

Premier przedstawił szczegóły wsparcia dla osób, które z powodu utraty pracy nie mogą spłacić kredytu hipotecznego. Jak zaznaczył, pomoc będzie przeznaczona przez rok dla tych, którzy utracili pracę, bez konkretnego terminu. Szef rządu zaznaczył, że jej spłata będzie rozciągnięta na długi czas.

POSŁUCHAJ, CO PREMIER MÓWI O POMOCY DLA SPŁACAJĄCYCH KREDYTY:

Szef rządu zapowiedział też, że skorzysta z zaproszenia prezydenta na jutrzejszy szczyt społeczny. Jak podkreślił, czeka jednak na oficjalne potwierdzenie.

Donald Tusk jest przekonany, że Polska byłaby bezpieczniejsza w strefie euro. Szef rządu uważa, że w najbliższych miesiącach powinien się rozpocząć proces, który zakończy się wstąpieniem do tej strefy do końca 2012 roku.

Premier zaznaczył, że ryzyko wstąpienia do ERM-2, tak zwanego korytarza do euro, jest identyczne, jak w zaniechania udziału w procesie przygotowania do przyjęcia europejskiej waluty. Zdaniem szefa rządu, przystąpienie do rozmów w sprawie ERM-2 mogłoby wpłynąć stabilizująco i uspokajająco na złotego.

Według premiera, krytyka waluty euro nie ułatwi przekonania Brukseli do tego, że Polska jest gotowa wstąpić do strefy.

Przeciwnego zdania jest prezydent Lech Kaczyński, który powiedział we Wrocławiu, że przystąpienie Polski do korytarza do euro, może uniemożliwić aktywną, a zatem skuteczną walkę z kryzysem. Może też bardzo dużo kosztować Polskę w sensie finansowym.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)